Nina Patalon

i

Autor: Cyfrasport Nina Patalon, trenerka reprezentacji Polski kobiet

Chcemy EURO nad Wisłą!

Kibice zacierają ręce, decyzja tuż tuż. Kolejna wielka impreza piłkarska w Polsce?!

2023-04-03 18:16

We wtorek w Lizbonie Komitet Wykonawczy UEFA wybierze gospodarza mistrzostw Europy kobiet 2025. Mocnym kandydatem jest Polska. Pomysł wyścigu o organizację kobiecego Euro narodził się jeszcze za kadencji poprzednich władz PZPN, z ówczesnym prezesem Zbigniewem Bońkiem na czele, a obecnie te starania kontynuują Cezary Kulesza i jego ekipa.

Działacze piłkarskiej centrali w swych staraniach o kobiece EURO 2025 w Polsce mają wsparcie ze strony rządowej, ale też... znaczących kontrkandydatów. Chęć goszczenia najlepszych piłkarek Starego Kontynentu zgłosiły także Francja i Szwajcaria oraz – we wspólnej kandydaturze – cztery kraje skandynawskie: Dania, Finlandia, Norwegia i Szwecja. Początkowo wybór gospodarza miał nastąpić w grudniu 2022 roku, ale UEFA przesunęła termin na 4 kwietnia. Owego wyboru dokonają członkowie Komitetu Wykonawczego, przy czym w głosowaniu nie wezmą udziału przedstawiciele krajów-kandydatów, w tym wspomniany Zbigniew Boniek.

- W takiej samej sytuacji jak ja są członkowie tego gremium z Francji, Danii i Szwecji; w sumie cztery osoby z 18-osobowego grona. Wybór należy do pozostałych. Rywalizujemy o Euro 2025 z mocnymi kandydatami. Liczę, że moi koledzy z Komitetu Wykonawczego UEFA, po zapoznaniu się ze wszystkimi argumentami za i przeciw, zagłosują właśnie na Polskę – powiedział Polskiej Agencji Prasowej były sternik PZPN.

Kobiecy futbol regularnie zyskuje na popularności. Finał ubiegłorocznych mistrzostw Europy, przesuniętych o rok z powodu pandemii, oglądał na Wembley w Londynie komplet widzów, czyli ponad 87 tysięcy. Anglia pokonała wówczas po dogrywce Niemcy 2:1. Polski futbol kobiecy – na tle pozostałych krajów kandydujących do goszczenia turnieju – jawi się jako najmniej utytułowany, co może być jednak jego... atutem.

- Nie można patrzeć wyłącznie przez pryzmat dokonań w futbolu. Trzeba rozbudowywać zainteresowanie piłką kobiecą. Europa Środkowa powinna mieć swoją szansę – uważa Boniek wyliczając argumenty, które mają dać w głosowaniu zwycięstwo naszemu krajowi. - Polska ma to, czego brakuje niektórym kontrkandydatom, np. w porównaniu z krajami skandynawskimi dysponujemy fantastyczną bazą - stadionami, boiskami, itd. - mówi. I podkreśla, że jego zdaniem „organizacja mistrzostw w jednym państwie jest lepsza niż rozłożona na kilka krajów”.

Na ostatniej prostej PZPN przygotował ciekawą akcję promocyjną. Podczas rozgrzewki przed meczem męskich eliminacji Euro z Albanią w Warszawie (1:0) polscy piłkarze mieli na sobie koszulki z nazwiskami zawodniczek z kobiecej kadry biało-czerwonych.

Sonda
Czy poszedłbyś na mecz w ramach mistrzostw Europy kobiet w 2025 roku?
Listen on Spreaker.
Najnowsze