Kuba przekonał Liverpool

Jakub Błaszczykowski (23 lata) potwierdził meczem z Irlandią, że jego miejsce jest na Wyspach - w najlepszej lidze świata, czyli Premier League. Działacze Liverpoolu, którzy przyglądają się Polakowi od dłuższego czasu, nie powinni mieć już wątpliwości, że warto dać duże pieniądze za Kubę. W grę może wchodzić nawet 10 milionów euro i to już zimą.

W Dublinie Kuba zagrał tylko 45 minut, bo Leo Beenhakker tak się umówił z działaczami Borussii. Nawet jedna połowa wystarczyła jednak, żeby stwierdzić, że Błaszczykowski przerasta o klasę i rywali z Irlandii, i kolegów z zespołu. Rafael Benitez, trener Liverpoolu, zapowiada zimą wzmocnienie prawej strony pomocy i jest bardzo prawdopodobne, że złoży Borusii ofertę wykupienia Kuby. Jeśli tak się stanie, padnie polski transferowy rekord wszech czasów. Obecny też należy do... Liverpoolu, który swego czasu zapłacił za Jerzego Dudka 5 milionów funtów. Kuba będzie zdecydowanie droższy.

Co najmniej 10 milionów

- Gdybym był działaczem Borussii, to negocjacje w sprawie transferu Kuby zaczynałbym od 10 milionów euro - mówi nam Karol Glomb, polski menedżer mieszkający w Niemczech, dobrze znający i tamtejszy rynek, i realia brytyjskie. - Kuba już nie jest anonimowym piłkarzykiem z Polski, który przyjechał na Zachód i jak większość z naszych wygodnie usadowił się na ławce rezerwowych. Błaszczykowski potwierdził klasę w jednym z największych klubów Europy i skoro ma iść do jeszcze większego, to można rozmawiać tylko o wielkich sumach.

A może razem z Poldim?

Polak jest w tym sezonie zdecydowanie najlepszym piłkarzem klubu z Dortmundu, o czym najlepiej świadczy jego nota z "Kickera" - średnia to 3,17 w tym sezonie. Żaden z wyróżniających się piłkarzy Borussii nie został wyżej oceniony. Jedyny sposób dla Niemców na zatrzymanie Polaka to postawienie zaporowej ceny, czyli dużo powyżej 10 milionów euro.

Gdyby Kuba w Borussii został, to mógłby zostać klubowym kolegą Łukasza Podolskiego. Najnowsze doniesienia z Niemiec wskazują, że Dortmund chce zimą sprowadzić z Bayernu reprezentanta Niemiec.

- Kuba to świetny piłkarz. Dużo się o nim mówiło jeszcze przed jego przyjściem do Bundesligi i już w pierwszym sezonie udowodnił, że Borussia doskonale ulokowała pieniądze - mówi "Super Expressowi" Podolski. - Wcale mnie nie dziwi, że ma najlepsze noty w całym zespole. On jest po prostu niesamowity! A czy trafię do Borussii? Nie wiem, ale fajnie byłoby kiedyś zagrać razem z Kubą.