Program Kuby Wojewódzkiego słynie z kontrowersji. Pewne rzeczy, które dzieją się w tamtym studiu, nie powinny już dziwić. Gościem znanego dziennikarza był ostatnio Wojciech Szczęsny, który także słynie ze specyficznego poczucia humoru. Okazało się, że panowie znaleźli wspólny język i ich rozmowa dostarczyła widzom wiele rozrywki. Wojewódzki zapytał bramkarza o tatuaż w okolicach pośladków. Podobno informacje o istnieniu takiego przekazał mu Grzegorz Krychowiak. Szczęsny zarzekał się, że nie posiada tatuażu w przywołanych częściach ciała. Na potwierdzenie swoich słów 27-latek zezwolił prowadzącemu na zajrzenie w tamte partie. Wojewódzki z pozwolenia skorzystał i zanurkował w kontrowersyjne rejony, wywołując salwę śmiechu publiczności.
Kiedy zakończył poszukiwania, Szczęsny zapytał, dlaczego dziennikarz odchylił mu majtki? Wojewódzki zareagował śmiechem. W dalszej części programu pochwalił jakość majtek bramkarza Juventusu, a więc co nieco musiał tam zobaczyć.
Szczęsny wyjawił też w programie, kto był jego pierwszą miłością. Okazuje się, że 10-letni Wojtuś podkochiwał się w Birtney Spears. Na ścianach miał plakaty i słuchał jej utworów. Znał nawet na pamięć słowa piosenki "Ups, I did it again". 27-latek tłumaczył, że wielu jego rówieśników kochało Spears, bo miała ładną buzię i ciało. Przyszłość pokazała, że artystka muzyczna była Szczęsnemu pisana.