Manchester United pokonał Derby County i prawdopodobnie w finale spotka się z Tottenhamem. "Spurs" grają z Burnley w środowy wieczór i mają trzy bramki zaliczki z pierwszego meczu.
Straty MU z Pride Park wyrównał po kwadransie Nani strzałem z dystansu w lewe okienko. Sześć minut później drugiego gola dołożył John O'Shea za sprawą uderzenia z pola karnego. Asystował mu Danny Welbeck.
Jeszcze przed przerwą po krótkim rozegraniu rogu Rafael Da Silva podał na długi słupek do Carlosa Teveza, który, będąc w polu bramkowym, nie zmarnował okazji. Niestety, współautor gola przed przerwą musiał opuścić boisko.
W drugiej połowie goście zdobyli bramkę z karnego. Jonathan Evans sfaulował w szesnastce Paula Greena, a jedenastkę wykorzystał Giles Barnes.
Pod koniec meczu na Tevezie faulu w polu karnym dopuścił się bramkarz gości, Roy Carroll. Sprawiedliwość wymierzył rezerwowy Cristiano Ronaldo.
To jednak nie był koniec strzelaniny w Teatrze Marzeń. Druga bramkę dla "Baranów" zdobył w doliczonym czasie bezpośrednio z rzutu wolnego Barnes.
Manchester United - Derby County 4:2 (3:0)
1:0 Nani 16. min
2:0 O'Shea 22.min
3:0 Tevez 34. min
3:1 Barnes 79. min (k)
4:1 Ronaldo 89. min (k)
4:2 Barnes 90. min + 1
Żółte kartki:
Man Utd - R. Da Silva, Fletcher
Derby - Addison. Green, Carroll
Sędziował: Mike Dean
Widzów: 73 374
MU: Foster - R Da Silva (42. Fletcher), Neville(67. Chester), Evans, O'Shea, Nani, Gibson, Anderson, Giggs (58. Ronaldo) Welbeck, Tevez.
Derby: Carroll - Connolly, Albrechtsen, Todd (62. Barazite), Stewart, Teale, Addison, Green, Davies (46. Savage), Commons (68. Barnes), Hulse.