Ta wiadomość cieszy pewnie Tomasza Kuszczaka, który wciąż stara się wywalczyć miejsce w podstawowym składzie, które obecnie należy do Edwina van der Sara.
Foster ostatnie 18 miesięcy w "Czerwonych Diabłach" na pewno nie może zaliczyć do udanych. Był długo kontuzjowany, praktycznie wogóle nie grał.
- Chcę zdobywać potrzebne w moim wieku doświadczenie. Powinienem grać regularnie tak jak miało to miejsce w Watfordzie. Nie wiem, jakie plany wobec mojej osoby ma trener. Pewne jest to, że chcę być numerem 1 - powiedział Foster na łamach "Manchester Evening News".