Mecz Polska-Węgry

i

Autor: Sebastian Wielechowski/SUPER EXPRESS Mecz Polska-Węgry

Legenda polskiej piłki ma radę dla Paulo Sousy i piłkarzy. Te słowa grzmią po porażce z Węgrami

2021-11-16 16:40

Reprezentacja Polski na zakończenie grupowej rywalizacji o awans na mistrzostwa świata w Katarze uległa 1:2 Węgrom. Kibice i inne osoby zwązane z kadrą nie przyjęli tego rezultatu dobrze. Swoimi przemyśleniami postanowił podzielić się także były znakomity kadrowicz, a także eksprezes PZPN, Grzegorz Lato. Ma dla drużyny pewną radę.

Z jednej strony spotkanie z Węgrami mogło się wydawać potyczką bez stawki, jako że "Biało-czerwoni" wiedzieli już, że zajmą drugą lokatę w swojej grupie. Prawda była jednak zupełnie inna. Porażka 1:2 powoduje, że polska drużyna prawdopodobnie straci rozstawienie w barażach i nie rozegra meczu na PGE Narodowym w Warszawie. Wybory selekcjonera Paulo Sousy, który odstawił od ostatniego spotkania m.in. Roberta Lewandowskiego czy Kamila Glika, nie obroniły się więc na murawie.

ZOBACZ TEŻ: Wiemy, jak Lewandowski zareagował na porażkę z Węgrami. Wczoraj krzywa mina, dziś... Mamy zdjęcia z wylotu z Warszawy

W najbliższych tygodniach Polacy będą emocjonowali się losowanie par barażowych o awans na mistrzostwa świata w Katarze. A z uwagi na fakt, że zawalili pojedynek z Węgrami i prawdopodobnie trafią na dość trudnego rywala już w pierwszym spotkaniu, swoistą radę dla "Biało-czerwonych" ma były kadrowicz, Grzegorz Lato. - Zobaczymy jeszcze, na kogo trafimy w półfinale, jednak nie widzę dużych szans na rozstawienie. Niech teraz kadrowicze i ich trener idą na klęczkach do kościoła i modlą się o korzystne wyniki innych spotkań - uważa Lato w rozmowie z portalem "Sportowe Fakty".

Sonda
Czy PZPN powinien zwolnić Paulo Sousę?

- Nie przypominam sobie, żeby za Kazimierza Górskiego, Antoniego Piechniczka czy Jacka Gmocha dochodziło do takich dziwnych decyzji - żeby trener zmieniał zgrany skład, sadzając na ławce najlepszych i posyłał do gry dublerów. To nie do pomyślenia, a tłumaczenia rzecznika PZPN Jakuba Kwiatkowskigo o rzekomym zmęczeniu gwiazd są śmieszne. Nie przyjmuję ich - podkreśla Grzegorz Lato oczekując, tak jak i wszyscy kibice, na rozwój sytuacji związanej z wyłonieniem się barażowych rywali.

Jan Tomaszewski bezlitośnie uderza w Lewandowskiego i Sousę. Wytacza potwornie ciężkie działa
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze