Maciej Rybus bez ogródek o Krychowiaku. Ostro ocenił decyzję kolegi, musiał ugryźć się w język

Postawa Rybusa i Krychowiaka względem Rosji jest zupełnie odmienna. Polski pomocnik tuż po wybuchu wojny stał się jednym z liderów "buntu" wobec rosyjskich pracodawców w piłce nożnej. Stał się jednym z wrogów tamtejszych mediów i zrobił wiele, by wyjechać z kraju agresora. Poprzedni sezon dokończył w AEK-u Ateny, a latem porozumiał się z Al-Shabab. To właśnie ta decyzja zszokowała wielu kibiców i ekspertów, gdyż "Krycha" był jedną z gwiazd ligi rosyjskiej, regularnie grał w reprezentacji Polski, a nagle wyjechał do Arabii Saudyjskiej. Dla byłego piłkarza m.in. Sevilli i Paris Saint-Germain to niesamowicie egzotyczny kierunek, zwłaszcza przed mistrzostwami świata. Ten ruch wzbudził wiele kontrowersji, ale i tak nie dorównał burzy wokół Rybusa.

Anna Lewandowska jak Pamela Anderson! Kusi krągłą pupą w czerwonym stroju kąpielowym, co za widoki

Rybus bez ogródek o Krychowiaku. Ostro ocenił decyzję kolegi

Rybus jest jedynym polskim piłkarzem, który pozostał w Rosji. Spotkała go za to ogromna krytyka, gdyż w końcówce zeszłego sezonu mówiło się, że dopiero po wygaśnięciu kontraktu z Lokomotiwem Moskwa w czerwcu będzie mógł podjąć odpowiednią decyzję. Tymczasem 66-krotny reprezentant Polski zamienił "Loko" na inny klub ze stolicy - Spartaka Moskwa. Już w czerwcu stało się jasne, że nie pojedzie na mistrzostwa świata, o czym poinformował Czesław Michniewicz. Mimo to, lewy obrońca skomentował kontrowersyjną decyzję transferową Krychowiaka i dopiero w ostatniej chwili ugryzł się w język.

To wideo ostatecznie kompromituje Lecha Poznań. Amatorka, że aż oczy bolą

Rybus wybrał rosyjskie luksusy zamiast mistrzostw świata

- Jesteśmy z Grześkiem w stałym kontakcie, to mój przyjaciel. Graliśmy razem dla Lokomotiwu, reprezentacji i młodzieżówki. Ja go wspieram, a on mnie. Ale nie widziałem jego wywiadu [Krychowiak publicznie wsparł Rybusa - przyp. red.]. Nie pytałem, dlaczego akurat Arabia Saudyjska. Pewnie były jakieś opcje z Europy, ale on wybrał tę drogę. Nie bardzo go rozumiem. Ale nie chcę o tym mówić - wypalił piłkarz z Łowicza, cytowany przez "Match TV". Da się wyczuć, że w sytuacji kolegi postąpiłby inaczej, ale nie chciał powiedzieć zbyt dużo. Jedno jest pewne - Krychowiak jako zawodnik Al-Shabab wciąż walczy o wyjazd do Kataru, a Rybus może skupić się wyłącznie na występach w barwach Spartaka w Rosji.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.