Mateusz Borek, Fernando Santos

i

Autor: Cyfrasport Mateusz Borek, Fernando Santos

Słowa prosto z serca

Mateusz Borek nie mógł już dłużej wytrzymać. Wypalił z całej siły o Fernando Santosie, mówi o wstydzie

2023-07-24 8:34

Temat Fernando Santosa i piłkarskiej reprezentacji Polski zdominował w ostatnich godzinach media. Cała Polska żyła możliwym odejściem Portugalczyka, ale wszystko wskazuje na to, że sytuacja została opanowana. Głos w tej sprawie zabrał m.in. Mateusz Borek. Popularny dziennikarz i komentator nie mógł już dłużej wytrzymać. Z całej siły wypalił o Santosie, mówił też o wstydzie.

Doniesienia mediów z Arabii Saudyjskiej o możliwym zakontraktowaniu Fernando Santosa wstrząsnęły w niedzielę (23 lipca) polską piłką. Obawiano się powtórki z rozrywki z Paulo Sousy, który w niemal identycznych okolicznościach porzucił reprezentację Polski pod koniec 2021 roku. Nawet najwięksi optymiści poczuli niepokój, gdy do przestrzeni publicznej podano, że Santos podczas urlopu nie odbiera telefonów z Polski. Na szczęście w końcu dodzwonił się do niego sekretarz PZPN, Łukasz Wachowski, który w specjalnym łączeniu z Kanałem Sportowym uspokoił kibiców. - Trener powiedział: "Słuchaj, ja jestem poważnym człowiekiem i jeżeli by cokolwiek było na rzeczy, to pierwsi dowiedzielibyście się o tym wy, federacja. Mam ważny kontrakt z drużyną narodową i to zamyka temat" - przekazał jeden z najważniejszych pracowników PZPN. Wszystko wskazuje na to, że Portugalczyk dokończy eliminacje do Euro 2024, po których wyjaśni się jego przyszłość.

Mateusz Borek nie wytrzymał. Wypalił z całej o siły o Santosie

Kontrakt Santosa zostanie automatycznie przedłużony w przypadku awansu do mistrzostw Europy. Taki wynik wiąże się też z gratyfikacją finansową, co mocno rozsierdziło Mateusza Borka. Tuż po łączeniu z sekretarzem PZPN popularny dziennikarz prosto z serca zdradził, jaki ma stosunek do premii za awans na Euro.

- Wiem, że myślę czasami naiwnie i romantycznie... Natomiast, ciężko zaakceptować mi taką myśl, że Santos zarobi pieniądze za awans do mistrzostw Europy po tym, co oglądam na boisku. To jest wstyd. To, co my gramy w piłkę momentami, to jest wstyd. A sytuacja jest taka i taki regulamin... Naprawdę, to jest regulamin śmieszny dzisiaj awansować do ME dla takiej reprezentacji jak nasza, która ma: Neapol, Juventus, Premier League, Barcelonę. Kto ma awansować w gronie tych 24 drużyn jak nie takie drużyny jak Polska? To jest obowiązek! Nagradzanie za awans do turnieju przy 24 reprezentacjach to jest absurd w polskiej federacji - wypalił Borek.

Sonda
Czy Fernando Santos nadal powinien być selekcjonerem reprezentacji Polski?
Najnowsze