Paulo Sousa

i

Autor: Paweł Dąbrowski / Super Express Paulo Sousa

Na jaw wyszło, ile dostawał Sousa za pracę z Polakami. Astronomiczna kwota, Nawałka tylko mógł o tym marzyć

2021-12-30 12:06

Paulo Sousa mógł liczyć na naprawdę duże zarobki w reprezentacji Polski. Tuż po zwolnieniu selekcjonera z funkcji opiekuna Biało-Czerwonych na jaw wyszło, ile wynosiły jego miesięczne przychody. Okazuje się, że nowy trener Flamengo mógł liczyć w Polsce na bogactwo, o którym Adam Nawałka mógł tylko marzyć. Cała prawda wyszła na jaw.

Paulo Sousa rozstał się z reprezentacją Polski w wielkiej niesławie. Portugalczyk objął funkcję szkoleniowca brazylijskiego Flamengo i dopiero teraz na jaw wyszło, na jakie przychody mógł liczyć w reprezentacji Polski. Okazuje się, że trener pobierał z kasy PZPN niebotycznie dużą kwotę, w porównaniu, chociażby do Adama Nawałki, który mimo sukcesów, mógł tylko marzyć o takim bogactwie.

Mateusz Borek ostrzega Brazylijczyków przed Paulo Sousą! Padły mocne słowa, ostra reakcja dziennikarza

Paulo Sousa dostawał niebotyczne pieniądze od PZPN. Nawałka mógł tylko o tym śnić

Mimo że Adam Nawałka w trakcie swojej przygody z reprezentacją Polski awansował na Euro 2016, gdzie odniósł wielki sukces w postaci ćwierćfinału turnieju, a także wywalczył kwalifikację do mistrzostw świata w Rosji, to nie mógł liczyć na przychody podobne do Portugalczyka. Sousa, który objął stanowisko po Jerzym Brzęczku, który wywalczył awans na Euro 2020 i odpadł w fazie grupowej turnieju, jak też nie zapewnił Polsce rozstawionego miejsca w barażach do czempionatu świata w Katarze, pobierał od PZPN kwotę 70 tysięcy euro miesięcznie, a więc 300 tysięcy złotych. Wspomniany Nawałka musiał zadowolić się kwota 80-120 tysięcy złotych miesięcznie.

Cezary Kulesza powiedział o nowym trenerze reprezentacji! Kibice będą musieli uzbroić się w cierpliwość

Aby zobaczyć memy z Paulo Sousą, przejdź do galerii poniżej.

Tylko Beenhakker mógł liczyć na podobne zarobki

Mimo że ciężko mówić, aby Paulo Sousa odniósł wielki sukces z reprezentacją Polski, tak jedyną osobą w historii kadry, która mogłaby się równać z Portugalczykiem zarobkami, był Leo Beenhakker. Holenderski szkoleniowiec, który wprowadził reprezentację Polski po raz pierwszy do Mistrzostw Europy, miał zarabiać w PZPN kwotę około 75 tysięcy euro miesięcznie.

Sonda
Czy Paulo Sousa był dobrym trenerem reprezentacji Polski?
Najnowsze