Wielu zawodników w wieku 35 lat już nie uprawia zawodowo piłki nożnej. Nieco mniejsza część gra w klubach z nieco bardziej "egzotycznych" lig, a jednym z niewielu piłkarzy, którzy wciąż utrzymują się na wysokim poziomie jest Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski to lider FC Barcelona i w ubiegłym sezonie potwierdził, że wciąż potrafi dawać drużynie wiele. Ale wciąż padają pytania, co dalej?
Lewandowski zmienił plany? Jasny sygnał
Do niedawna Lewandowski podtrzymywał, że po przygodzie z Barceloną może przenieść się do Stanów Zjednoczonych. Teraz zdanie nieco zmienił. - Obecnie o tym nie myślę. Jest mi dobrze w Barcelonie i jestem szczęśliwy, że jestem tutaj. Na boisku, w mieście, z rodziną. Wcześniej byłem trochę jak maszyna, w Barcelonie w większym stopniu stałem się człowiekiem - wyjawił w rozmowie ze "Sport Bild".
- Przed pandemią koronawirusa wyjazd do MLS mocno chodził mi po głowie. Ale później zmieniłem jednak zdanie. Trudno mi sobie wyobrazić, bym zagrał tam po pobycie w Barcelonie - zdradził Lewandowski. Nadmienił również, że obecnie bardziej nastawia się na pomoc drużynie niż walkę o trofea, choć to również jest dla niego motorem napędowym.