Kacysz broni regularnie, w przeciwieństwie do niektórych polskich bramkarzy gwiazdorków (vide Wojciech Szczęsny, który grzeje tylko ławę, a powoływany jest do reprezentacji). I to jak broni! Reporter "Super Expressu" strzelał mu trzy razy karne. Pan Ryszard... obronił wszystkie efektownymi paradami!
Prezes Gromu i jednocześnie jego obrońca Tomasz Hawryluk (39 l.) śmieje się, że nie jesteśmy pierwszymi, którzy "nacięli się" na Kacyszu. - Niejeden młody chłopak podchodził do rzutu karnego i myślał sobie: "Przecież to dziadek. Strzelić mu to łatwizna!". No i bardzo się zdziwił. Bo "Rico" broni jak na Play Station, a jeśli jeszcze widzi, że ktoś go lekceważy, to tym bardziej chce mu dopiec - twierdzi Hawryluk.
Łukasz Garguła ukarany za KORUPCJĘ. Zawieszenie i grzywna
Kacysz nie tylko broni, co chwilę instruuje kolegów. - Bramkarz widzi wszystko. Gdybym stał jak słup i nie podpowiadał swoim obrońcom, to by znaczyło, że się nie nadaję - podkreśla.
Jak trzeba, to pan Ryszard potrafi "podkręcić" młodych piłkarzy Gromu. - Co z tego, że gdy zagram dobry mecz, to klepią mnie po plecach, skoro sami chodzą po tym boisku jak capy jakieś? - żartuje. Dobry humor to zresztą znak rozpoznawczy weterana piłkarskich boisk w Polsce. - Nie pamiętam, by kiedykolwiek narzekał, że coś go boli. Powtarza: "Fajnie, jak coś strzyka, bo to znaczy, że nadal żyję". Gdybyśmy na treningu chcieli go oszczędzać i uderzali na bramkę lżej, to by się na nas obraził - mówi prezes Hawryluk.
Hawryluk zdradza nam, że konkurencja kilka razy starała się mu Kacysza podkupić. - Chcieli mu nawet dawać jakieś pieniądze, ale za każdym razem odpowiadał, że w Gromie mu dobrze.
I tylko co jakiś czas ktoś pyta, jak to możliwe, że starszy pan rzuca się do piłki niczym nastolatek. - Ostatnio jeden gość powiedział mi tak: "Panie, ja mam 56 lat i gdybym się przewrócił, to już bym wstać nie potrafił. Jak pan to robi?" - Kacysz mruży oko, ale recepty na długowieczność zdradzić nie chce. Wręcz przeciwnie - nie ukrywa, że nigdy nie był. abstynentem.
- Gdyby wlać trochę wódki do koryta świni, to ona nie wypije. Wie pan dlaczego? Bo wódka jest dla ludzi. Dlatego piją wszyscy - 79-latek znów podchodzi do tematu na wesoło.