Niezwykła mobilizacja Walijczyków przed meczem z Polską. Ich trener podkreśla jego ogromną stawkę

Zajmująca w tabeli trzecie miejsce Polska ma cztery punkty, a Walijczycy tylko 1. Niedzielny mecz zadecyduje o tym, kto pozostanie w dywizji A. Zwycięstwo Polski lub remis da utrzymanie naszej drużynie, a porażka oznacza pozostanie Walii. Jak bardzo zależy na tym Wyspiarzom świadczą słowa ich selekcjonera. - Zapomnijcie na razie o mistrzostwach świata. W niedzielę mamy bardzo ważny mecz z Polską i musimy go wygrać. To będzie dla nas jak finał - podkreślił selekcjoner Walijczyków, Robert Page, na konferencji prasowej po meczu z Belgią w Brukseli przegranym 1:2. - Nie mogliśmy w tym meczu stosować wysokiego pressingu, ponieważ rywale wtedy łatwo wygrywali z nami pojedynki. Musieliśmy zmienić taktykę. Przed nami teraz jeden mecz. Musimy się zregenerować. Dokonamy kilku zmian i wybierzemy taką drużynę, która wyjdzie w niedzielę po zwycięstwo – dodał Page cytowany przez Przegląd Sportowy Onet.

Tomasz Hajto krytykuje decyzję Michniewicza. Mówi o drugim dnie nieobecności tego piłkarza w kadrze, padły mocne słowa

Page objął funkcję tymczasowego szkoleniowca w 2020 roku, zastępując na stanowisku Ryana Giggsa. Doprowadził Walijczyków do finałów mistrzostw świata w Katarze, w których zagrają pierwszy raz od ...64. lat. Niedawno przedłużono z nim kontrakt do czerwca 2026 roku. Jednak w tej edycji Ligi Narodów Walijczykom się nie wiedzie, bo w pięciu meczach ponieśli 4 porażki i zanotowali 1 remis. Miejmy nadzieję, że nie poprawią tego bilansu w niedzielę. W pierwszym meczu z Polską w czerwcu tego roku we Wrocławiu, Walia przegrała 1:2.

Były piłkarz Realu zachwycony Polakiem, nie chodzi o Lewandowskiego. Co za słowa. „Polubiłem go, w jakimś sensie przypomina mi siebie”