Reprezentacja Polski szykuje się do nadchodzących mistrzostw Europy. Paulo Sousa w poniedziałek ogłosił powołania na turniej, wzbudzając ogromne emocje i kontrowersje. W zespole zabrakło miejsca dla Kamila Grosickiego czy Sebastiana Szymańskiego. Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem" podczas specjalnej transmisji na żywo nie oszczędził selekcjonera Paulo Sousy. Szkoleniowiec zebrał tęgie baty za podjęte decyzje. Legendarny bramkarz jak zwykle barwnie ocenił postawę trenera Biało-czerwonych.
Robert Lewandowski poucza innych rodziców. Zdradził sekrety wychowania córeczek
Powołania Paulo Sousy. Jan Tomaszewski masakruje decyzje selekcjonera
Jan Tomaszewski nie szczędził gorzkich słów pod adresem selekcjonera Paulo Sousy. - Dla mnie największych skandalem jest to, że Szymański jest niepowołany. Sebastian ma kapitalny sezon w Dynamie Moskwa. Może grac na środku pomocy, bo jest merdałą, ale również po prawej stronie. Jego nie ma. Dla mnie to skandal! Jeśli chodzi o Grosickiego. Kamil nie nadaje się do gry od pierwszej minuty, ale jego doświadczenie i szybkość i wejście na boisko w 70 minucie jest otuchą, nadzieją nie tylko dla kibiców, ale i zawodników. Oni chcą tego piłkarza, bo wierzą w jego doświadczenie i depnięcie! - mówił Tomaszewski.
Robert Lewandowski niezadowolony z powołań? Kapitan reprezentacji jest zawiedziony decyzją Sousy!
Tomaszewski: Sousa zepsuł atmosferę w zespole
Decyzja o braku powołania dla Kamila Grosickiego nie do końca spodobała się nawet Robertowi Lewandowskiemu, który przyznał, że było mu smutno z tego powodu. - Sousa w tym momencie zepsuł trochę atmosferę w szatni - nie tylko w szatni, ale i na kolacji i podczas zgrupowania, bo tego zawodnika wykluczył. Robert Lewandowski przyznał, że to wielka strata. Jemu chyba możemy wierzyć! To już zepsuło atmosferę w drużynie - dodawał Tomaszewski.