Paweł Wszołek, Polska - RPA

i

Autor: archiwum se.pl

Paweł Wszołek: Sędzia ukradł mi gola [WYWIAD]

2013-09-24 4:00

Wreszcie Paweł Wszołek (21 l.) doczekał się występu w Serie A. W meczu z Cagliari (2:2) zdobył nawet gola dla Sampdorii w 37. minucie, ale arbiter odgwizdał spalonego. - Sędzia się pomylił, pół metra za mną był obrońca. Potem w SKY Sport Italia eksperci analizowali tę sytuację i byli zgodni, że gol został zdobyty prawidłowo - mówi reprezentant Polski.

"Super Express": - Kiedy dowiedziałeś się, że zagrasz przeciwko Cagliari?

Paweł Wszołek: - Trzy dni przed meczem trener Delio Rossi podczas gierek zaczął mnie ustawiać z tymi, którzy byli przewidziani do gry. Zamiast na skrzydle, zagrałem w ataku z reprezentantem Włoch Manolo Gabiaddinim. Szkoda, że sędzia nie uznał mi bramki, ale z drugiej strony ten gol mocno mnie podbudował. Skoro trafiłem raz, to dlaczego nie miałbym zdobywać goli i w kolejnych meczach?

- Jakie wrażenia z debiutu?

- W porównaniu z Ekstraklasą w lidze włoskiej gra się zdecydowanie szybciej, duże wrażenie robi też organizacja gry w obronie. Perfekcyjna!

>>> Bundesliga: Polanski najlepszy z Polaków w 6. kolejce

- Cały mecz z Cagliari znów z ławki rezerwowych obejrzał Bartosz Salamon.

- Bartek naprawdę bardzo dobrze prezentuje się na treningach i na pewno dostanie swoją szansę. To tylko kwestia czasu.

- Po czterech meczach macie na koncie zaledwie dwa punkty. Atmosfera w klubie robi się gorąca?

- Nie zauważyłem żadnych nerwowych ruchów. W pierwszej kolejce tylko 0:1 przegraliśmy z mistrzem Włoch Juventusem. Z wyjazdów przywieźliśmy dwa remisy. Szkoda tylko derbowej porażki z Genoą (0:3), ta przegrana wszystkich w klubie zabolała. Najbliższy mecz gramy z Romą, która jest liderem, wygrała wszystkie mecze, będzie świetną okazją do odniesienia pierwszego zwycięstwa.

- Poznajesz smak Serie A, a twój były klub Polonia zaproponował kontrakt i zaprosił do Warszawy Alessandro Della Valle.

- Świetny ruch reklamowy. Po tym jak w meczu z San Marino strzelił nam bramkę, Della Valle stał się w Polsce bardzo popularny. Cieszę się, że Polonia się odradza. Śledzę jej wyniki w Internecie i trzymam kciuki, by co roku awansowała do wyższej ligi.

None

Najnowsze