Lana Rybus została mamą pod koniec października 2018 roku, ale nie przeszkadzało jej to, by już kilka tygodni później wypoczywać na wakacjach. Wszystko wskazuje na to, że i teraz żona piłkarza reprezentacji wyjechała na krótki odpoczynek. Tym razem na Malediwy! I trzeba przyznać, że na plaży prezentuje się naprawdę znakomicie.
Znakomicie wyglądała nie tylko na plaży, ale również już w willi, w której przebywa. Pani Rybus pokazała się w pięknej sukni, która doskonale eksponowała jej długie nogi.
Żona Macieja Rybusa znakomicie prezentowała się też o siódmej rano. Trzeba przyznać, że już o tej godzinie jest tam wyjątkowo malowniczo!
Rybusowie nie marnują czasu podczas przerwy między rundami. Tuż przed końcem roku wypoczywali w Dubaju, gdzie Lana świeciła nie tylko znakomitą figurą.
Na same święta wrócili jednak do Polski w rodzinnej miejscowości piłkarza Lokomotiwu, Łowiczu. To pierwsze święta z nowonarodzonym dzieckiem.
Państwo Rybus bardzo cenią swoją prywatność i nie zdradzili ani imienia, ani płci dziecka.