Nie tak wyobrażano sobie mecz na PGE Narodowym z Mołdawią. Choć podchodzono do niego z ostrożnością po tym, co stało się w Kiszyniowe w czerwcu, trudno było się spodziewać, ze Polacy i tym razem nie dadzą sobie rady z tym zespołem. Niestety dla biało-czerwonych kibiców piłkarze ponownie nie stanęli na wysokości zadania i jedynie zremisowali z Mołdawią. To natomiast sprawia, że awans z grupy na Euro 2024 ponownie jest już tylko czystą matematyką.
Ostro o Santosie. Ekspert nie gryzł się w język
Na piłkarzy reprezentacji Polski znów spadła ogromna krytyka i jest oni w pełni zasłużona. W rozmowie z "Faktem" Robert Podoliński część winy postanowił jednak zrzucić na Fernando Santosa. - Rozczarowanie jest ogromne. Zwłaszcza osobą Fernando Santosa. Będę do tego wracał, bo przy pokoleniu piłkarzy, jakich mamy, ten selekcjoner cofnął nas o dobrych kilka lat. Nie pokazał nam nic nowego. Michał Probierz na dobrą sprawę sprząta po swoim poprzedniku - powiedział ekspert TVP Sport.
Podoliński nawiązał również do głosów, że kadra bez Roberta Lewandowskiego radzi sobie lepiej. - Wszyscy, którzy twierdzą, że Roberta nie brakuje nam w takich meczach, powinni mocno się zastanowić nad swoją opinią. Chciałbym, żeby Lewy miał przed sobą jeszcze 25 lat grania w piłkę i nadal był tak wybitnym napastnikiem - ocenił Podoliński.