Polscy piłkarze będą mieli kłopoty po awanturze z Anglikami? Zbierają na nich dowody

Wielka szarpanina na boisku podczas meczu Polska - Anglia tuż po gwizdku sygnalizującym zejście na przerwę do szatni było czymś, co umknęło większości kibiców. Gdy kibice przed telewizorami oglądali już reklamy i udali się na kwadrans odpoczynku, na murawie odbywały się dantejskie sceny. Piłkarze szarpali się, a całą sytuację próbowali załagodzić sędziowie, część piłkarzy i sztaby obu ekip. O co poszło? Tego nie wiadomo. Nie można wykluczyć, że chodzi o zachowanie Biało-czerwonych z końcówki pierwszej połowy. Kamil Glik i Robert Lewandowski lekko prowokacyjnie dotykali jednego z przeciwników. Kilkadziesiąt sekund później wszystko się zaczęło. To tylko jedna z możliwych teorii.

Wstyd! Tak kibice potraktowali polską flagę i szalik. Dziennikarz pokazał zdjęcie po Polska - Anglia

Anglicy zbierają dowody na polskich piłkarzy

Sami zawodnicy pytani o powody zadymy za wiele nie mówili. Niewykluczone, że jest to spowodowane możliwymi skargami. Jeśli to polscy piłkarze rozpoczęli rozróbę, mogą mieć problemy. Tuż po meczu na antenie BBC 5 Live wypowiedział się o wszystkim Harry Kane. - Incydent został zgłoszony angielskiemu związkowi. Jeszcze nie mieliśmy szansy zobaczyć nagrania - mówił kapitan Anglików.

"Express" przyznał, że chodzi o zachowanie Kamila Glika. Jakie? Brytyjczycy piszą jedynie o "okropnej postawie". Konkretów wciąż brak! - Trener Anglików Gareth Southgate odmówił spekulacji na temat powodu tych scen. Powiedział, że zbierane są dowody w tej sprawie - pisze "Express" w artykule o całej sprawie. Jak wyglądała awantura? Kliknij w galerię i zobacz zdjęcia.

5 zdjęć

Reprezentacja Polski - grupa eliminacji MŚ

Polska zajmuje trzecie miejsce w grupie I eliminacji do przyszłorocznego mundialu. Liderem jest Anglia, która zebrała szesnaście oczek. Przed Polakami są piłkarze Albanii, którzy zgromadzili dwanaście punktów. Biało-czerwoni tracą do nich jedno oczko. Czwarci są Węgrzy z dorobkiem dziesięciu punktów.