Polska bitwa na Wyspach. Majewski kontra Cywka

2010-12-29 3:00

Jeszcze niedawno wydawało się, że Radek Majewski (24 l.) po skrytykowaniu Franciszka Smudy (62 l.) już nie zagra w kadrze. "Maja" przeprosił jednak trenera i wrócił do łask. A dobrym występem w dzisiejszym hicie Championship: Nottingham - Derby chce przekonać selekcjonera, że warto powoływać go do kadry.

- Długo biłem się z myślami, ale w końcu postanowiłem zadzwonić do trenera i... kamień spadł mi z serca - opowiada "Super Expressowi" Majewski. - Byłem wkurzony po meczu z USA i niepotrzebnie wypaliłem o kilka słów za dużo. Rozmowa telefoniczna z trenerem Smudą nastawiła mnie pozytywnie.

"Maja" walczy nie tylko o miejsce w reprezentacji, ale także o grę w Nottingham Forest.

- Ostatnio sprowadzono z Arsenalu znakomitego Aarona Ramseya. Gramy jednak tyle meczów, że każdy zdąży się nagrać - mówi Majewski, który dziś wystąpi w meczu z Derby County, gdzie gra inny kandydat do kadry - Tomasz Cywka (22 l.).

- Trener Smuda miał pojawić się na tym spotkaniu, ale podobno w przylocie przeszkodziły mu warunki atmosferyczne. Nic straconego, będzie jeszcze wiele okazji, żeby nas zobaczyć. Mam nadzieję, że w środę okażę się lepszy od Tomka. Tym bardziej że wciąż liczymy na awans do Premier League - kończy Majewski.

Najnowsze