Uczestnik mistrzostw świata w 1982 i 1986 roku od wielu lat mieszka w Niemczech, pod Bonn, i rzadko ma okazję oglądać młodszych kolegów w akcji. Tym razem przyjeżdża jednak na mecz biało-czerwonych, odpowiadając na zaproszenie prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, byłego kolegi z reprezentacji.
Zobacz również: POLSKA - SŁOWACJA, TRANSMISJA W TV I ONLINE, relacja na smartfony. Wszystkie sposoby oglądania meczu
Sam Matysik zagrał w kadrze 55 meczów i nazywany był "koniem Piechniczka", ze względu na żelazne płuca i niesamowitą liczbę kilometrów pokonywanych w trakcie każdego meczu. Pojedynek Polska - Słowacja obejrzy komplet widzów. Sprzedano 42 tysiące wejściówek.
Przeczytaj także: Polska - Słowacja. Robert Lewandowski: Adam Nawałka zaraża nas optymizmem [WYWIAD]