Kiedy podczas 89 Plebiscytu Przeglądu Sportowego Jakub Błaszczykowski pojawił się na scenie, aby odebrać statuetkę dla "Superczempiona", legendarny już reprezentant Polski wykorzystał okazję i postanowił powiedzieć kilka słów o swojej zmarłej mamie, którą stracił będąc jeszcze dzieckiem. Jego wypowiedź wywołała ogromne wzruszenie i polski piłkarz miał okazję kontynuować ten temat w rozmowie z Moniką Olejnik, gdzie dołożył jeszcze kilka zdań, niemniej poruszających.
Aż nas ścisnęło w gardle po tym wyznaniu Błaszczykowskiego o mamie. Poruszające słowa piłkarza
Podczas rozmowy z dziennikarką w programie "Monika Olejnik. Otwarcie", Jakub Błaszczykowski oczywiście poruszył temat swojej zmarłej mamy i nie ukrywał, że chociaż osiągnął w piłce nożnej bardzo dużo i może chwalić się swoimi sukcesami, to niestety nie może dzielić się nimi ze swoją mamą, która od samego początku wierzyła, że temu uda się zostać profesjonalnym piłkarzem.
Poruszające wyznanie Kuby Błaszczykowskiego sprawiło, że aż ścisnęło nas w gardle. Słowa o mamie wyciskające łzy
- (...) To jest coś, co sprawia mi ogromną przykrość, ogromny żal – bo chciałem się tym podzielić. Chciałem się podzielić tym, co osiągnąłem. Tymi sukcesami. Chciałem trochę oddać to, co mama mi dała jak byłem młody i chciałem, żeby z uśmiechem na ustach spojrzała na to wszystko – że warto było wierzyć, że będę grał w piłkę. (...) Do końca życia nie będę w stanie tego wypełnić. - wyznał Jakub Błaszczykowski w poruszających słowach odnosząc się do przedwczesnego odejścia swojej mamy, która nie mogła zobaczyć sukcesów swojego syna.
Listen on Spreaker.