Cezary Kulesza

i

Autor: Cyfra Sport Cezary Kulesza

Ciąg dalszy afery

Potężne grzmoty spadają na PZPN. Były współpracownik Bońka się nie hamował. Brutalne podsumowanie

2023-07-15 8:13

Atmosfera wokół kadry i PZPN i tak w ostatnich tygodniach była bardzo napięta. A teraz oliwy do ognia postanowił dolać sam związek i piątek stał pod znakiem afery w piłkarskiej centrali. Po oświadczeniu PZPN wielu sponsorów rozważało zerwanie współpracy ze związkiem, ale sytuację udało się ostatecznie załagodzić. Mimo wszystko kibice mają coraz mniej zaufania do Cezarego Kuleszy. Były współpracownik Zbigniewa Bońka i wiceprezes PZPN, Marek Koźmiński uważa, że takie wydarzenia są wręcz niedopuszczalne.

Początkowo niewielu kibiców słyszało o aferze z Mirosławem Stasiakiem, osobą skazaną za udział w korupcji, która pojawiła się wśród oficjeli na meczu z Mołdawią. O rozgłos "zadbał" sam PZPN, który we czwartek opublikował oświadczenie. To z kolei zrzucało odpowiedzialność na bliżej nieokreślonego sponsora polskiej kadry. W piątek afera nabrała tempa, bo firmy związane z PZPN zaczęły jedna po drugiej odcinać się od osoby Stasiaka.

Były wiceprezes PZPN grzmi. Dosadne słowa Marka Koźmińskiego

Ostatecznie winę na siebie wzięła firma inszury.pl, jednak domysłów i niepewności w całej sytuacji nie brakuje i fani nie do końca ufają w takie zakończenie sprawy. Na PZPN i samego Cezarego Kuleszę od kilkunastu godzin spadają niezmierzone pokłady krytyki. W rozmowie z portalem WP SportoweFakty ostro wypowiedział się także były wiceprezes PZPN, Marek Koźmiński. - Dla tej sytuacji nie ma żadnego wytłumaczenia. Taka rzecz nie powinna się wydarzyć. Trzeba się trzymać zasad i standardów, w jakich funkcjonuje federacja - podkreślił były reprezentant Polski.

- Nie wiem, jaki był klucz wysyłania zaproszeń z PZPN, ale wątpię, żeby Mirosław Stasiak znalazł się w tym samolocie przypadkowo czy przez pomyłkę. Na taki wyjazd nie można się załapać ot tak, z ulicy. Po co i dlaczego go zaproszono, nie wiem. Mogły to być motywy towarzyskie, a mogły też być biznesowe. Ale zarówno w jednym, jak i drugim przypadku, trudno nie odebrać tego ruchu jako błędu - ocenił Koźmiński.

Sonda
Czy Cezary Kulesza powinien podać się do dymisji?
Najnowsze