– Na razie trzeba wybrać kilku, może czterech-pięciu, z którymi będziemy rozmawiać - powiedział prezes Kulesza, który nie potwierdza, że szkoleniowcem zostanie Polak – jak najczęściej się spekuluje. – Nie mogę powiedzieć, że na 100 procent selekcjonerem będzie Polak, ponieważ spływa do nas, m. in. na mój komunikator, bardzo dużo zapytań od menedżerów czy osób, które sympatyzują z danymi trenerami. Jest sporo nazwisk mniej znanych, ale są też znane. To jednak głównie panowie w starszym wieku. Gdzieś ich czas już minął. Nie chcę wymieniać nazwisk – stwierdził.
To paskudne, co zrobili rodacy Jerzemu Engelowi i jego żonie. Musiało strasznie boleć
Potwierdził informacje mediów o zainteresowaniu ze strony m.in. Włochów, byłych znakomitych piłkarzy, Fabio Cannavaro i Andrei Pirlo. – Też gdzieś się przewijały te nazwiska – skwitował prezes PZPN. Jak dodał, zwycięstwo w dwustopniowych barażach do MŚ oznacza dłuższy okres pracy z reprezentacją.
W taki sposób piłkarz strzelił gola... po śmierci [WIDEO]
– Jeżeli trener wygra baraże, to normalna sprawa, że pojedzie z kadrą również na mundial do Kataru. Inaczej to nie byłoby po piłkarsku – podkreślił szef związku. A na pytanie o Adama Nawałkę, najczściej wymienianego kandydata polskiego, odparł: – Nie było od Adama żadnej wiadomości. Były takie za pośrednictwem mediów. Jeszcze nie rozmawiałem z żadnym trenerem. Ale dzisiaj wieczorem już jestem umówiony na jedną rozmowę. A jutro pewnie przeprowadzę ich więcej – dodał. Zapowiedział, że będzie brał też pod uwagę trenerów, którzy obecnie są związani kontraktami z klubami z polskiej ekstraklasy.