O powołaniu Mateusza Łęgowskiego, Tymoteusza Puchacza i Karola Struskiego w miejsce zawodników mających problemy ze zdrowiem dowiedzieliśmy się w niedzielny wieczór. Te nazwiska nie muszą zaskakiwać, bo dwóch pierwszych ma za sobą występy w reprezentacji a Struski w reprezentacji U-20. Co innego trzej piłkarze, o których Probierz wspomniał na konferencji.
Michał Probierz o braku powołania dla Arkadiusza Milika. Te słowa nie pozostawiają wątpliwości
- Zrobiliśmy szczegółową analizę pod kątem wszystkich zawodników z Polski, którzy grają w ekstraklasie. Zastanawialiśmy się nad Miłoszem Trojakiem z Korony Kielce i Aleksem Ławniczakiem z Zagłębia Lubin pod kątem powołania – ujawnił Probierz. - Ostatnio Ławniczak zagrał gorzej i tak wypisał się z reprezentacji – dodał selekcjoner i niewykluczone, że chodziło mu o mecz Zagłębia z Rakowem, zakończony klęską drużyny Ławniczaka 0:5. Trzecim, którego powołanie brał pod uwagę Probierz był Oskar Zawada z nowozelandzkiego Wellington Phoenix. Trojak i Ławniczak to środkowi obrońcy, co wskazuje na jakich pozycjach problem w kadrze ma selekcjoner. Obaj są pewniakami w swoich klubach, ale można mieć wątpliwości czy stanowiliby konkurencję dla Jakuba Kiwiora czy Jana Bednarka, grających w Anglii.