Nie ma łatwo selekcjoner Paulo Sousa w początkach swojej przygody na ławce trenerskiej reprezentacji Polski. Na Węgrzech chciał postawić na Mateusza Klicha, jednak pomocnika Leeds z gry wykluczył pozytywny wynik testu na koronawirusa. Po starciu z Andorą doszedł ponadto największy z możliwych problemów personalnych. Kontuzji nabawił się bowiem Robert Lewandowski. Napastnik opuści nie tylko środowe starcie na Wembley, ale i najbliższe pojedynki Bayernu Monachium. Poznał już bowiem diagnozę co do swego urazu.
Poznaj wykształcenie Grzegorza Krychowiaka!
A problemy w kadrze nie ustają. Przed pojedynkiem z Anglikami koronawirus dopadł także Kamila Piątkowskiego oraz Grzegorza Krychowiaka. Ten drugi jednak z COVID-19 zmagał się już wcześniej, wobec czego zdecydował się powtórzyć badanie. Dziennikarz Radosław Nawrot jako pierwszy poinformował, że rezultat, który tym razem otrzymał gracz Lokomotiwu Moskwa, okazał się negatywny! Potem oficjalnie potwierdził to także PZPN. A to oznacza, że zawodnik zyskuje szanse na występ na Wembley.
Teraz zgodę na udział piłkarza w meczu musi wydać UEFA. Jeżeli do tego dojdzie, Krychowiak dotrze do Londynu osobno, a w środowy wieczór będzie do dyspozycji selekcjonera Paulo Sousy. Nie ma wątpliwości, że portugalski szkoleniowiec marzy o takim rozwiązaniu!