Selekcjoner nie zamierza skreślać debiutanta
Tym piłkarzem jest Maximillian Oyedele, który pojawił się w pierwszym składzie. To był debiut pomocnika Legii w drużynie narodowej. Selekcjoner Michał Probierz odważnie postawił na obiecującego zawodnika, który został zmieniony po godzinie gry. Po zawodach spadła na młodego gracza duża krytyka. Szkoleniowiec ocenił jego występ pozytywnie. Zapowiedział, że nie zamierza go skreślać po jednym występie. Szczególnie, że jest przekonany, że Oyedele ma szansę stać się silnym punktem reprezentacji. Za piłkarzem ujął się także m.in. Piotr Zieliński, który ocenił, że zawodnik ma duży potencjał.
Jeżeli ktoś ma jaja...
Były kadrowicz Radosław Majdan także uważa, że tak surowa ocena Oyedele jest nie na miejscu. - Kompletnie nie rozumiem nagonki na tego chłopaka po meczu z Portugalią - napisał Radosław Majdan na oficjalnym koncie na Instagramie. - Jeżeli ktoś ma ,,jaja” i jest żądny ,,eksperckiej krwi” to powinien raczej mieć pretensje do selekcjonera. Maxi Oyedele - mam nadzieję że nie zrobi to na nim wrażenia i potraktuje to jako sportowe doświadczenie, dzięki któremu będzie jeszcze silniejszy. Ja nie mam najmniejszej wątpliwości, że za jakiś czas ten 19-letni dzisiaj piłkarz będzie liderem naszej reprezentacji - podkreślił były bramkarz polskiej kadry.