Przylecieli rozbić Słowenię

i

Autor: Przemysław Ofiara/Super Express Przylecieli rozbić Słowenię

Reprezentacja Polski już w Lublanie. Nie uwierzycie, ilu kibiców czekało na piłkarzy!

2019-09-05 15:21

W czwartek wczesnym popołudniem reprezentacja Polski dotarła do Lublany, gdzie w piątek stoczy bój o trzy punkty ze Słowenią w eliminacjach do mistrzostw Europy. Biało-czerwoni wchodząc do hotelu byli maksymalnie skoncentrowani. Trudno się im dziwić – zwycięstwo bardzo przybliży ich do awansu na Euro 2020.

Reprezentacja zatrzymała się w kilkunastopiętrowym hotelu InterContinental w centrum Lublany. Koszt pobytu na jedną noc w jednoosobowym pokoju to około 1500 złotych. Z najwyższych pięter rozpościera się zapierający dech w piersi widok na całą Lublanę. Piłkarze mogą skorzystać z luksusowej restauracji i baru.

Jako jeden z pierwszych z autokaru wysiadł trener Jerzy Brzęczek, a ostatni – Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji był w świetnym nastroju i chętnie rozdawał autografy. Zbyt długo nie musiał tego robić. Na kadrę czekało zaledwie… trzech kibiców.

Kadrowicze wyruszyli z Warszawy z lekkim opóźnieniem, a Lublana przywitała ich palącym słońcem. Niestety, na dzień meczu pogoda ma się zepsuć – prognozy mówią o całodziennych opadach. Miejmy nadzieję, ze deszcz będzie w piątek po stronie naszych piłkarzy.

Z kadrą przyjechał Kamil Glik, który jednak nie wystąpi w meczu ze Słoweńcami z powodu kontuzji (uraz mięśniowy). Zastąpi go najprawdopodobniej Michał Pazdan. Problemy przeciążeniowe ma Grzegorz Krychowiak, ale jego występ wydaje się niezagrożony.

Najnowsze