O sprawie poinformował "Przegląd Sportowy". Holandia to prawdopodobnie jeden z najatrakcyjniejszych i dostępnych rywali przed turniejem. Pomarańczowi nie awansowali do finałów i dla nich starcie z Polską będzie jedyną okazją, by poczuć atmosferę wielkiego turnieju. To spory sukces PZPN-u, który dogadał się w tej sprawie ze Sportfive i - wspólnie łącząc siły - przekonali Oranje, by przyjechali nad Wisłę.
Real - Rayo 10:2. Strzelanina na Santiago Bernabeu
Ponadto, już na zakończenie przygotowań, Polacy mają również powalczyć 6 czerwca z Litwinami. Ten mecz rozegrany zostanie natomiast w Gdańsku. Dzień później zespół Nawałki przeniesie się już do Francji i tam czekać będzie na pierwsze starcie w finałach z Irlandią Północną (12 czerwca).
W przygotowania Polski do Euro 2016 włącza się NATO
Ciekawostką jest natomiast miejsce rozegrania meczu z Holandią. Ponoć zgodę wyrazić musi... NATO. I to nie dlatego, że władze Paktu Północnoatlantyckiego włączą się w przygotowania naszej kadry. 8 i 9 lipca odbędzie się bowiem na Stadionie Narodowym szczyt Traktatu, a władze organizacji mogą przejąć kontrolę nad stadionem już miesiąc wcześniej. Głównie z powodu konieczności stawiania tymczasowej infrastuktury.