Czesław Michniewicz postanowił skomentować postawę swoich podopiecznych. Trener kadry odniósł się do gwizdów, które pożegnały piłkarzy Polski na murawie PGE Narodowego i mówi, że rozumie frustrację fanów. Jak zapowiada Michniewicz, wszystko powinno wyglądać lepiej w trakcie meczu z Walią, gdzie szkoleniowiec zapowiada zmiany.
Czesław Michniewicz nie jest zdziwiony gwizdami. Rozumie uczucia kibiców
Czesław Michniewicz, cytowany przez portal "Łączy Nas Piłka" przyznał, że rozumie negatywne emocje kibiców, jednak ma nadzieję, że fani zdają sobie sprawę, jak mocną drużyną jest reprezentacja Holandii.
- Z mojej perspektywy, czyli osoby odpowiedzialnej za przygotowanie taktyki na ten mecz, patrząc na to, w jaki sposób graliśmy i traciliśmy bramki, to mamy wiele zastrzeżeń do tego, jak się potoczyło. Z punktu kibica, jak się przegrywa, to zawsze jest zawód. Nie dziwi mnie to, że pojawiły się gwizdy. Nie dyskutuję z tym. Myślę, że większość kibiców ma świadomość, że Holandia to jest jedna z najlepszych drużyn w Europie - mówi Czesław Michniewicz.
Jan Tomaszewski ostro o szansach Polski na MŚ w Katarze. Padły ostre słowa, nie mógł tego ukryć!
Aby zobaczyć zdjęcia gwiazd obecnych na meczu Polaków z Holandią, przejdź do galerii poniżej.
Michniewicz zapowiada zmiany z Walią. Ma być lepiej
- Na pewno pojedziemy do Cardiff w zmienionym składzie. Liczę na Szymona Żurkowskiego, który nie mógł wziąć udziału w zajęciach, bo urodziła mu się córeczka. Cieszy mnie, że nikt nie wypadł z powodu kartek. Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja zdrowotna Pawła Dawidowicza i Arkadiusza Recy - powiedział Michniewicz na konferencji prasowej, cytowany przez portal "Łączy Nas Piłka"