Od środy do piątku kadrowicze trenowali po dwa razy dziennie. W kuluarowych rozmowach przyznawali, że trener a także panujące upały dają im ostro w kość. Najbardziej zdeterminowana jest młodzież: Przemek Frankowski, Szymon Żurkowski czy Sebastian Szymański biegają jak nakręceni, aby tylko przekonać do siebie selekcjonera i nie znaleźć się w pechowej dziewiątce, którą w poniedziałek selekcjoner wyśle do domu.
- Każdy ma świadomość, że trener będzie musiał skreślić parę nazwisk. Na treningach widać pełne zaangażowanie i walkę o wyjazd na MŚ. Jest bardzo dużo młodych, którzy są 1 czy 2 raz na kadrze. Jest rywalizacja, trener powtarza, że każdy ma szanse jechać, ale to musi udowodnić na treningach – mówi Kamil Grosicki, który o wyjazd na mundial może być raczej spokojny.
Jak to zawsze u trenera Nawałki, wszystkie szczegóły sparingu będą utajnione, a wstępu na boisko będą pilnować rośli ochroniarze. Wiadomo jednak, że mecz poprowadzi nasza eksportowa trójka sędziowska – Szymon Marciniak, Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki. Co ciekawie, podczas gierki użyty zostanie system VAR (wideoweryfikacja), który będzie obsługiwał Paweł Gil.
W sparingu raczej nie wystąpi Łukasz Skorupski, który ma zbite biodro i nie może trenować. W tej chwili faworytem do wyjazdu na mundial w roli trzeciego bramkarza jest Bartosz Białkowski, który świetnie prezentuje się na treningach. Reszta kadrowiczów jest zdrowa. W piątek drużyna miała trening alternatywny - grała w golfa.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu