Większość rodziców na Mikołajki wręcza swoim dzieciom zabawki czy słodycze. Mały upominek, który cieszy, ale na dłuższą metę nie ma z niego większego pożytku. Dlatego też Robert Lewandowski stwierdził, że malutkiej Klarze da coś o wyjątkowej wartości sentymentalnej.
Córeczka Lewandowskich z tej okazji dostała bowiem... piłkę! Ale to nie byle jaka futbolówka, a ta, którą "Lewy" strzelił piękną bramkę w meczu Ligi Mistrzów z Atletico Madryt pod koniec 2016 roku. To właśnie po tym trafieniu schował ją pod koszulkę ogłaszając całemu światu, że jego żona jest w ciąży, a on już wkrótce zostanie ojcem.
Teraz Klarze ta piłka raczej się nie przyda. Ale za parę lat będzie to dla niej piękna pamiątka wyjątkowego dla jej rodziców dnia.
ZOBACZ: Robert Lewandowski o Klarze: Czasami jestem zazdrosny