Na początku maja na świat przyszło pierwsze dziecko Roberta i Anny Lewandowskich - Klara. Od tamtej pory szczęśliwy rodzice niemal każdą wolną chwilę poświęcają córeczce i skupiają się na jak najlepszym jej wychowaniu. W sieci często chwalą się zdjęciami ze wspólnych spacerów czy zabaw z maleństwem, a we wtorek popołudniu kapitan reprezentacji wrzucił uroczą fotografię, na której... Klara wchodzi mu na głowę. I to dosłownie!
Z kolei wieczorem na antenie TVN wyemitowano odcinek programu Kuby Wojewódzkiego z Lewandowskimi w rolach głównych. I napastnik Bayernu Monachium nie uniknął pytań na temat... rodzicielstwa.
- Bardzo chętnie przewijam i pomagam. Nie mam tak, że nie chce mi się wstawać do Klary. Ania długo przygotowywała się do ciąży. Wiedziała dobrze, co ma robić. A jej wiedza pomaga też mi - mówił "Lewy", choć jakiś czas temu przyznawał, że czasem... chciałoby mu się dłużej pospać. Okazało się jednak, że jeszcze lepszy kontakt z córeczką ma Anna! - Czasami nawet jestem zazdrosny - stwierdził piłkarz. Widać było jednak, że są niezwykle szczęśliwymi rodzicami. A przy tym bardzo zgraną parą.