Robert Lewandowski był gościem programu "Oko w oko", emitowanego na antenach TVP. Dziennikarz Jacek Kurowski nie unikał zadawania niewygodnych pytań i "Lewy" opowiedział między innymi o ojcostwie i zmianach, jakie nastąpiły w jego życiu po narodzinach córeczki. Klara przyszła na świat w maju tego roku i od razu stała się oczkiem w głowie rodziców. Całe życie państwa Lewandowskich kręci się teraz wokół pociechy, a ona daje mnóstwo szczęścia i radości. Jak przyznał sam kapitan reprezentacji Polski, córka jest niezwykle uśmiechnięta.
Jak łatwo się domyślić, ojcostwo dla snajpera kadry i Bayernu Monachium jest czymś niezwykłym. Podkreślił, że nie do końca wiedział jak to jest przebywać z dzieckiem w takim wymiarze. - Szczerze mówiąc, to coś czego wcześniej nie doświadczyłem, a wiele osób mi o ojcostwie opowiadało. Uśmiechałem się i cieszyłem ich szczęściem, ale do końca nie rozumiałem tego uczucia. Teraz już wiem i zdaję sobie z tego sprawę - podkreślił z uśmiechem na ustach piłkarz.
Wychowywanie dziecka to jednak nie tylko radość, lecz także obowiązki. Jednym z nich jest wstawanie w nocy i uspokajanie płaczącej pociechy. Z tym Robert Lewandowski ma największy problem. - Wiadomo, że to są obowiązki. Nie zawsze jest kolorowo. Człowiek chciałby troszkę dłużej pospać - stwierdził kapitan biało-czerwonych. - Jak się widzi jednak później ten uśmiech dziecka, to o wszystkim się zapomina - dodał po chwili.
Zobacz: Wpadka w Familiadzie. Trzej polscy piłkarze na "L" to... [WIDEO]
Sprawdź: Robert i Anna Lewandowscy odwiedzili Centrum Zdrowia Dziecka. Wzruszające ZDJĘCIA
Przeczytaj: Robert Lewandowski przesłuchany przez prokuraturę! Chodzi o 100 tysięcy złotych