Robert Lewandowski niejednokrotnie udowadniał już, że ma bardzo szerokie horyzonty. Również w aspekcie sportowym. "Lewy" nie interesuje się wyłącznie piłką nożną. Kapitan naszej reprezentacji często komentuje wydarzenia z innych dyscyplin. Niedawno na żywo obserwował poczynania Igi Świątek w finale wielkoszlemowego turnieju tenisowego Roland Garros. Teraz Lewandowski postanowił zapowiedzieć wydarzenie, które odbędzie się w najbliższy weekend. Jeden z najlepszych piłkarzy na świecie przypomniał wszystkim, że Łomża Vive Kielce wystąpi w turnieju Final Four Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Jednocześnie zawodnik Bayernu Monachium zachęcił wszystkich do wspierania kieleckiej siódemki, która w ostatnich tygodniach zgarnęła kolejne z rzędu mistrzostwo Polski.
Niedzielan odważnie o Lewandowskim po meczu z Belgią: Brakowało umiejętności
Lewandowski wrócił do pięknych chwil. Łzy lały się w całym kraju
Zainteresowanie piłką ręczną w Polsce pojawiło się w momencie, gdy reprezentacja naszego kraju zaczęła osiągać wielkie sukcesy na turniejach najwyższej rangi. Wszyscy doskonale pamiętają zawody, gdy selekcjonerem biało-czerwonych był Bogdan Wenta. Piękne i dramatyczne spotkania porywały tłumy, a po kolejnych zwycięstwach kibice tonęli we łzach. Właśnie do tych wydarzeń odniósł się w swoim specjalnym przesłaniu Lewandowski.
- Zawsze cieszą mnie sukcesy polskich sportowców i drużyn. Dlatego teraz będę trzymał kciuki za drużynę z Kielc w turnieju finałowym Ligi Mistrzów w Kolonii - zapowiedział na początku nagrania. - Pamiętam sukcesy polskiej piłki ręcznej i niech teraz przyjdzie kolejny - przypomniał chwile chwały piłkarz.
To oni będą przyszłością reprezentacji Polski. Selekcjoner wskazał piłkarzy z potencjałem
Łomża Vive Kielce w Final Four
Łomża Vive Kielce to drużyna, którą eksperci postrzegają jako jedną z najsilniejszych na Starym Kontynencie. Nie brakuje głosów, że zespół prowadzony przez Talanta Dujszebajewa jest głównym faworytem turnieju w Kolonii. Stawka jest jednak bardzo wyrównana. W półfinałowym starciu kielczanie zmierzą się z silnym węgierskim Telekomem Veszprem. Dzień później ich rywalem (w finale lub spotkaniu o brąz) będzie ktoś z dwójki - FC Barcelona i THW Kiel.