Robert Lewandowski od wielu lat stanowi o sile reprezentacji Polski, a kibice przyzwyczaili się, że to jego gole decydują o zwycięstwach kadry. W ostatnim czasie było jednak zdecydowanie gorzej - "Lewy" na razie nie strzela jak na zawołanie w kadrze Michała Probierza, a wcześniej zaliczył słaby okres pod wodzą Fernando Santosa. To sprawia, że dyskusja o jego grze w reprezentacji nie słabnie, a głos zabierają kolejni eksperci. Jednym z nich jest były polski napastnik, Artur Wichniarek. Słynny "Król" Arminii Bielefeld powiedział w rozmowie z TVP Sport, co jego zdaniem powinno zmienić się w grze Lewandowskiego.
Rosjanie podsumowali Lewandowskiego. Jasna ocena, można się aż zadziwić, tak dawno o nim nie pisali
Artur Wichniarek o poważnym błędzie Roberta Lewandowskiego
- Moim zdaniem granie z cofniętym Lewandowskim i z wysuniętym Świderskim, który nie zachwycił na tle Estończyków i Walijczyków, nie do końca się sprawdza. Dużym błędem naszej reprezentacji, jak i samego Roberta, jest fakt, że cofa się on po piłkę na czterdziesty metr od bramki rywali. "Lewy" odkąd gra w Hiszpanii zmienia swój styl gry, ale trzeba pamiętać, że on jest bardzo niebezpieczny w obrębie szesnastki, jak i w samym polu karnym przeciwników. Gdy znajduje się czterdzieści metrów od bramki już tak nie jest. Do gry w tym fragmencie boiska mamy innych zawodników - uważa Wichniarek. Jego zdaniem takie ustawienie dwójki napastników osłabia reprezentację Polski.
Fernando Santos na wylocie z pracy! Podają niesamowite wiadomości, klub Polaka chce go zatrudnić!
Robert Lewandowski powinien zmienić styl gry w reprezentacji?
- Lewandowski i Świderski tracą swoje największe atuty. Trzeba zastanowić się jak chcemy wykorzystać Roberta. Uważam w dalszym ciągu, że Lewandowski nie powinien grać tak głęboko cofnięty, jak w ostatnich spotkaniach. Przez to cały nasz zespół wycofuje się z pola karnego przeciwnika. Tak cofnięty "Lewy" pozwala obronie przeciwnika grać bardzo wysoko. Jestem zdania, że należy zmodyfikować zadania taktyczne dla naszego lidera na mistrzostwa Europy - zaznaczył były piłkarz m.in. Arminii, Herthy BSC i Lecha Poznań.