Wojna w Ukrainie trwa już niemal trzy miesiące i w dalszym ciągu zbiera śmiertelne żniwo. Tuż po jej wybuchu świat brzydził się rosyjskim atakiem, a na kraj agresora nałożono sankcje. Kary wyznaczyła m.in. FIFA, która zawiesiła Rosję w strukturach i umożliwiła zagranicznym piłkarzom wyjazd z tego państwa. Wielu z nich skorzystało z takiej opcji, a niemal od początku zamieszania głośno mówiło się o Grzegorzu Krychowiaku. Reprezentant Polski miał być jednym z liderów buntu przeciwko rosyjskiemu klubowi, jednak ostatecznie nie rozwiązał kontraktu, a wykorzystał opcję wypożyczenia. W marcu przeniósł się do AEK Ateny, gdzie dokończył sezon. Szybko stał się czołową postacią drużyny, jednak ateńczycy rozczarowali. W lidze zajęli 5. miejsce i nie awansowali do europejskich pucharów, co było ich celem. Koniec sezonu oznacza też koniec kontraktu z Krychowiakiem, o którym doskonale pamiętają w Krasnodarze. Polak dostał już wezwanie do powrotu!
Przed zgrupowaniem reprezentacji Robert Lewandowski ładuje akumulatory wraz z piękną Anną w Turcji
Rosjanie uparli się na Krychowiaka. Ucierpi na tym reprezentacja?
17 maja Krychowiak jednocześnie zakończył sezon w Grecji i oficjalnie został powołany na najbliższe zgrupowanie reprezentacji. Czesław Michniewicz oficjalnie ogłosił kadrę na czerwcowe mecze Ligi Narodów i oczywiście nie pominął jednego z liderów drużyny. Problem w tym, że sytuacja kontraktowa 32-latka jest skomplikowana, a na ten moment musi on wrócić do Krasnodaru. Selekcjoner przyznał, że taka decyzja wpływa na plany reprezentacji Polski!
Zbigniew Boniek zaczepił Cezarego Kuleszę. Bolesny odzew, wypomniano mu przeszłość
- "Krycha" dostał informację z Krasnodaru, że musi wrócić do Rosji już tydzień po meczu z Belgią, z którą gramy we wtorek 14 czerwca. Grzesiek musi być w poniedziałek 20 czerwca w klubie. Rozmawialiśmy o tym, że przydałby się mu choć tydzień urlopu. Musimy o to zadbać, szczególnie, że w perspektywie mamy mistrzostwa świata. Niewykluczone jest, że jeśli te założenia się nie zmienią to po meczu z Holandią [11 czerwca - przyp. red.] opuści zgrupowanie - opowiedział Michniewicz na spotkaniu z dziennikarzami, cytowany przez TVP Sport. Sytuacja na linii Rosja - Ukraina nie uległa zmianie, więc trudno oczekiwać, by były piłkarz m.in. Sevilli i PSG chciał wracać do Rosji. Na szczęście nie jest to jeszcze przesądzone!
- Takie były ustalenia, ale to może ulec jeszcze zmianie, jeśli będzie miał nowy klub. Możliwe jest, że rozwiąże kontrakt z FK Krasnodar. Sebastianowi [Szymańskiemu, piłkarz Dynama Moskwa - przyp. red.] nikt na to nie pozwoli, ale w przypadku zawodnika w wieku Krychowiaka może się to wydarzyć - dodał selekcjoner reprezentacji Polski.