Roberto Mancini w piątek po raz trzeci zasiądzie na ławce trenerskiej reprezentacji Włoch. Selekcjoner najbliższych rywali Polski nieco zaskoczył na przedmeczowej konferencji prasowej. Podczas gdy w naszym kraju kibice są mocno sceptyczni i nie sądzą, że po nieudanym mundialu biało-czerwoni szybko wrócą do równej rywalizacji z najlepszymi, włoski fachowiec uważa, że to nasz zespół będzie faworytem pierwszego spotkania w Lidze Narodów. Co więcej, zaliczył naszych reprezentantów do najlepszych na Starym Kontynencie.
- Jesteście jedną z najlepszych drużyn w Europie. Macie za sobą dobre Euro, ale na mundialu inni byli lepsi. Polska ma jednak wielu świetnych zawodników, jak Zieliński, Milik czy Robert Lewandowski. Moim zdaniem, na papierze Polska jest lepsza - powiedział Mancini przed meczem Włochy - Polska.
Wielu kibiców uważa, że Jerzy Brzęczek stoi przed trudnym zadaniem pozbierania podopiecznych po nieudanym mundialu. 53-letni Włoch ma inne zdanie i to on ma stać przed trudniejszą misją, ponieważ ekipa z Półwyspu Apenińskiego w Rosji nawet nie zagrała. - To będzie trudny mecz, poprzeczka wisi wysoko. Chce jednak grac z mocnymi drużynami, ale przy okazji mamy nadzieję na wygranie grupy - podkreślił Mancini.