Wojciech Szczęsny zaliczył kilka wpadek na początku sezonu 2016/2017. Wystarczy choćby wspomnieć tę najbardziej bolesną, w meczu 4. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów, gdy w rewanżu z FC Porto zostawił pustą bramkę, wychodząc do napastnika. Ten okiwał Polaka i wpakował piłkę do pustej siatki. Od tego momentu Szczęsny stracił pewne miejsce w bramce drużyny Luciano Spalettiego. W Lidze Europy bronił jego zmiennik, ale mamy nadzieję, że to tylko chwilowa roszada. Polak już wraca do wielkiej formy, co udowodnił w 60. minucie meczu z Crotone. Nasz golkiper wybrał dobry róg bramki, rzucił się w porę i obronił strzał z rzutu karnego! Jego koledzy z pola zrobili resztę. Wbili rywalom cztery gole i wywindowali Romę na trzecie miejsce w tabeli Serie A.
AS Roma - Crotone 4:0 (2:0)
Bramki: El Shaarawy 26, Salah 37, Dzeko 48, 57
Wojciech Szczęsny broni rzut karny w meczu @OfficialASRoma - @FcCrotoneOff.https://t.co/lXnwbN3ncE
— Nasz Futbol (@NaszFutbol) September 21, 2016