Sławomir Peszko: Piwa mi nie postawili - SONDA

2011-03-23 22:07

Powracający do kadry, po wybryku alkoholowym Sławomir Peszko (26 l.) jest w dobrym humorze i jest wdzięczny trenerowi za drugą szansę. Gracz FC Koeln zażartował sobie nawet z przyjęcia, jakie zgotowali mu koledzy z drużyny narodowej.

- Na pewno miałem dużo czasu do przemyślenia nad tym co się wydarzyło w tamtym czasie, ale teraz mam nadzieje, ze zaczął się nowy rozdział w moim życiu, tak w kadrze jak i w klubie. Ciesze się, że wróciłem do kadry - powiedział Peszko w rozmowie z reporterem TVP Sport.

Przeczytaj koniecznie: Małgorzata Glinka-Mogentale: Wygrałyśmy, bo rywalki spękały

- Popełniłem błąd w życiu. Trener dał mi drugą szanse. Jak widać trener ma dobre serce - dodał Peszko.

Patrz też: Krzysztof Włodarczyk: Serce mi krwawi

- Piwa mi nie postawili (śmiech)... przyjęli mnie dobrze. Z wieloma cały czas byłem w kontakcie - stwierdził pomocnik FC Koeln, zapytany o to, jak został przyjęty z powrotem w kadrze.


Najnowsze