Wybory PZPN

i

Autor: Cyfra Sport Wybory PZPN

Straszliwa wpadka podczas wyborów prezesa PZPN. Wielki wstyd, padło rynsztokowe słowo

2021-08-18 16:04

Środa była ważnym dniem dla polskiej piłki. Po dwóch kadencjach z fotelem prezesa PZPN pożegnał się Zbigniew Boniek, a działacze związku wybrali nowego sternika. Został nim Cezary Kulesza, który z wyraźną przewagą pokonał Marka Koźmińskiego. Podczas Walnego Zgromadzenia PZPN nie uniknięto jednak wpadki, a jeden z gości zdecydowanie przesadził.

Zbigniew Boniek oficjalnie przestał być prezesem PZPN. Były reprezentant Polski tym stanowiskiem mógł cieszyć się i tak o rok dłużej, bo wybory nowego szefa związku powinny odbyć się w ubiegłym roku, ale ze względu na pandemię koronawirusa było to niemożliwe. W środowe przedpołudnie delegaci PZPN spotkali się w Warszawie i spotkali się na Walnym Zgromadzeniu.

Cezary Kulesza nowym prezesem PZPN! To on zastąpi Zbigniewa Bońka

Fatalna wpadka podczas wyborów prezesa PZPN. Wszyscy to słyszeli

Jego najważniejszym punktem było głosowanie, które wyłoniło nowego prezesa PZPN. O tę posadę rywalizowało dwóch kandydatów - Cezary Kulesza oraz Marek Koźmiński. Już od jakiegoś czasu było głośno, że dotychczasowy wiceprezes związku może przegrać i to z wyraźną różnicą głosów. Kampania Kuleszy przynosiła bowiem większe korzyści.

Gigantyczna strata finansowa PZPN! Ta kwota zwala z nóg

Medialne doniesienia potwierdziły się, bo Koźmiński musiał przełknąć gorycz dużej porażki. Kulesza zdobył aż 92 głosy ze 118 możliwych i został nowym prezesem PZPN. - To najważniejsze wydarzenie w moim życiu. Dziękuję za zaufanie. Piłka nożna to sport, który łączy Polaków. Zapraszam do współpracy wszystkich tych, którzy mają na sercu dobro polskiej piłki. Potrzebujemy zmian, żeby się rozwijać. Dziękuję wszystkim za oddane głosy, obiecuję ciężką pracę. Proszę o wsparcie, bo łączy nas piłka - powiedział Kulesza po wyborach.

Gorąca atmosfera przed wyborami nowego prezesa PZPN

Internet huczy o wielkiej wpadce na zebraniu PZPN. Ale wtopa

Okazuje się, że podczas Walnego Zgromadzenia nie uniknięto wpadki. A poinformował o niej Sebastian Staszewski z portalu Interia.pl. - Przewodniczący podziękował członkom 'starego' zarządu PZPN i poprosił ich, aby opuścili swoje miejsca i usiedli na sali. W tym momencie jeden z gości na końcu sali pod nosem: 'wyp*****'. Ale wyszło mu trochę za głośno - czytamy we wpisie dziennikarza.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze