Kamil Glik zagrał 90 minut w spotkaniu AS Monaco - Saint-Etienne (2:0), które pozwoliło drużynie Polaka przypieczętować tytuł. Piłkarze Leonardo Jardima już wcześniej wiedzieli, że nic nie odbierze im mistrzostwa (PSG musiałoby odrobić stratę 17 bramek i liczyć na dwa potknięcia Monaco), ale teraz są tego pewni na sto procent. Paryżanie nie mogą odrobić straty sześciu punktów w ostatniej kolejce.
Po końcowym gwizdku piłkarze Monaco oszaleli z radości! Robili sobie mnóstwo zdjęć, oblewali się szampanem i hucznie świętowali tytuł. Kamil Glik na Instagramie pochwalił się zdjęciem z rodziną, a specjalnym gościem na fotografii jest trofeum za wygranie Ligue 1. Stoper reprezentacji Polski wrzucił także filmik, na którym wraz z kolegami z drużyny w zabawny sposób zaskoczył trenera Jardima.
Glik przyszedł do AS Monaco po udanym Euro 2016. Od razu wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie - stał się szefem obrony. W lidze rozegrał 36 spotkań, w których strzelił aż sześć goli i zanotował dwie asysty. Nie przypadkowo znalazł się w najlepszej drużynie sezonu ligi francuskiej - zasłużył na wszystkie nagrody!
Marzenia sie spelniaja
A post shared by Kamil Glik (@kamilglik25) on May 17, 2017 at 4:10pm PDT
A post shared by Kamil Glik (@kamilglik25) on May 17, 2017 at 5:46pm PDT
Na żywo inaczej smakuje..:))))@kamilglik25 jesteś MISTRZEM... pic.twitter.com/sRpQKJfqtB
— damian seweryn (@DamianSeweryn) May 17, 2017