Przyszłość Wojciecha Szczęsnego cały czas stoi pod dużym znakiem zapytania. Polski bramkarz jest wciąż wypożyczony z Arsenalu do AS Roma i rzymianie chcieli nawet go wykupić, ale "Kanonierzy" żądają ponoć zbyt wysokiej kwoty odstępnego. To by oznaczało, że 27-latek wróci do Londynu, szczególnie, że w zespołem Arsene'a Wengera żegna się David Ospina pełniący rolę drugiego bramkarza.
Od pewnego czasu mówi się jednak o tym, że do gry o Szczęsnego wkroczyło Napoli. I jest ponoć w negocjacjach bardzo konkretne. Dziennik "Il Mattino" donosi, że Polak dogadał się już z klubem w kwestii trzyletniego kontraktu i po sezonie zostanie nowym piłkarzem drużyny spod Wezuwiusza. Media nie podają jednak kwoty transferu.
Jeśli doniesienia te się potwierdzą, Szczęsny będzie trzecim po Arkadiuszu Miliku i Piotrze Zielińskim reprezentantem Polski w Napoli. Co ciekawe piłkarzem tego klubu jest też młodzieżowy reprezentant biało-czerwonych Igor Łasicki wypożyczony obecnie do Carpi.
Od kilku dobrych lat pierwszym bramkarzem "Azzurrich" jest Pepe Reina, który między słupkami prezentuje się bardzo pewnie. Jest już jednak zawodnikiem wiekowym - ma 34 lata - a ściągnięcie siedem lat młodszego Szczęsnego ma być też inwestycją na przyszłość. A przy tym doskonałym zabezpieczeniem tyłów, bo przecież Polak w tym sezonie Serie A zanotował najwięcej spotkań z czystym kontem. W 38 kolejkach puścił 38 goli, a 14 razy nie dał sobie strzelić bramki.