Nicola Zalewski

i

Autor: AP Photo/Scott Heppell

Oceny po meczu

Szkocja - Polska: Oceny Polaków po spotkaniu Ligi Narodów! Nicola Zalewski bohaterem, a kto zawalił ten mecz?

2024-09-05 23:01

Reprezentacja Polski wygrała ze Szkocją 3:2 w wyjazdowym meczu inaugurującym rozgrywki Ligi Narodów. Polacy po pierwszej połowie prowadzili 2:0, choć z gry na takie prowadzenie nie zasługiwali. W drugiej obudzili się Szkoci, który zdołali wyrównać stan spotkania. Ale dzięki rajdowi i golowi Nicoli Zalewskiego Polacy wywieźli z Glasgow 3 punkty! Sprawdź, jak oceniliśmy Polaków po meczu ze Szkocją.

Reprezentacja Polski, w porównaniu do Euro 2024 nie przeszła wielu zmian. Ta najważniejsza miała miejsce w bramce, bo od początku swoją szansę dostał Marcin Bułka grający na co dzień we francuskiej Nicei. W ataku nie zabrakło oczywiście Roberta Lewandowskiego, któremu towarzyszył Krzysztof Piątek. Bardzo ofensywnie ustawiona była linia pomocy, w której zaprezentowało się trzech bardzo ofensywnie usposobionych piłkarzy – Piotr Zieliński, Kacper Urbański i Sebastian Szymański. Już w pierwszej połowie Polacy mieli problemy z utrzymaniem się przy piłce, ale za to byli zabójczo konkretni. Niestety, nie wszyscy zasłużyli na wysoką ocenę. Naszych reprezentantów oceniliśmy w skali 1-6, gdzie „1” to występ poniżej krytyki, „6” to perfekcyjny występ, a wyjściowa ocena to „3”.

TIK TOK: Michał Probierz o trendzie hejtu na Roberta Lewandowskiego

Marcin Bułka 3

Na początku meczu niepewny, jakby zestresowany. Dwa razy „wypluł” piłkę. Potem był spokojniejszy, ale przy golu dla Szkotów przepuścił piłkę pod ręką. Przy drugim golu bez szans.

Jan Bednarek 2

Pod presją zaczynał panikować. Jeśli ma być liderem defensywy, to średnio mu to wychodzi. Przy groźnych akcjach rywali często nie wiedział, co się dzieje.

Paweł Dawidowicz 2

Średnio radził sobie ze Szkotami i szybko wyłapał żółtą kartkę, która mocno go utemperowała. Na początku drugiej połowy był jednym z winnych gola dla Szkocji, wkręcony w ziemię jak śruba.

Jakub Kiwior 1

Co to miało w ogóle być?! Błąd za błędem w pierwszej połowie. Po jego stratach wprost kotłowało się pod polską bramką. Wręcz katastrofalny występ, tylko dzięki fartowi nie straciliśmy kilku goli po jego błędach. Dobrze, że nie wyszedł już na drugą połowę.

Przemysław Frankowski 2

Kompletnie niewidoczny. Choć Szkoci nie grali wielkiego meczu, to Frankowski nie starał się nawet ich zaskoczyć. Jak już dochodził do możliwości dośrodkowania, to psuł.

Sebastian Szymański 4

Cudownym strzałem wyprowadził nas na prowadzenie. Plus za to, że nie boi się uderzyć. Po przerwie też próbował, ale jego strzał minimalnie minął bramkę.

Piotr Zieliński 2

Ciągle się cofał, zdarzało się, że rozgrywał nawet spod własnego pola karnego. W związku z tym brakowało go w środku boiska. Bezbarwny występ.

Kacper Urbański 4

Choć nie ma w statystykach asysty przy golu Szymańskiego, to przecież on wywalczył piłkę i zaczął tę akcję. Momentami można było odnieść wrażenie, że to jedyny, któremu chciało się coś zrobić. Ambitny, sprytny, cwany. Chętny do gry.

QUIZ. Czy naprawdę wiesz wszystko o rodzinie Lewandowskich? W tym quizie schody zaczynają się od 7 pytania!

Pytanie 1 z 10
Jak ma na imię mama Roberta Lewandowskiego?

Nicola Zalewski 5

Niemal całą pierwszą połowę niewidoczny, a kiedy dochodził do piłki, to ją tracił. Ale pod koniec wykonał świetny rajd i wywalczył rzut karny. Od początku drugiej połowy wrócił do swojego poziomu, ale po koniec znów wywalczył karnego i tym razem sam go wykorzystał. Bohater meczu!

Krzysztof Piątek 2

Dał się przepchnąć przy golu dla Szkotów, który szczęśliwie nie został uznany. W pierwszej połowie niemal niewidoczny, statysta. W drugiej połowie również nic nie zdziałał. Kiedy schodził z boiska, pierwszy raz na dłużej go zobaczyliśmy.

Robert Lewandowski 4-

Rzut karny wykonał trochę po staremu, trochę po nowemu. Najpierw podrobił kroki, potem jednak nie kombinował i pewnie pokonał bramkarza. A to najważniejsze. Do tego dorzucił asystę przy golu Szymańskiego. Gol, asysta i niewiele poza tym.

Sebastian Walukiewicz (od 46. min) 3

Wyszedł na drugą połowę i od razu dostał gonga, czyli gola na 1:2. Też nie jest bez winy. Potem nieco się otrząsnął grał coraz lepiej. Duży, silny. Z szansami na pierwszy skład w przyszłości. Szczególnie, że rywali nie ma zbyt wymagających.

Adam Buksa (od 72. min) 2

Kilka nieudanych zagrań, jedna poważna strata. A z przodu żadnego z niego pożytku nie było. W końcówce chciał lobować bramkarza, podał piłkę kibicom.

Jakub Piotrowski (od 72 min) 1

Pobyt na boisku zaczął od straty, po której Szkoci strzelili wyrównującego gola. Dramatyczna zmiana.

Bartosz Slisz (od 82 min)

Wyróżnił się tylko kartką po faulu na McTominayu. Poza tym grał za krótko, by go ocenić.

Jakub Moder (od 82 min)

Grał za krótko, by go ocenić.

Listen on Spreaker.
Najnowsze