Tak wygląda grób Franciszka Smudy. Zdjęcie upamiętniające byłego trenera na skromnym nagrobku

Franciszek Smuda spoczął w skromnym grobie w Krakowie

W ostatnich latach swojego życia, Franciszek Smuda wycofał się z życia zawodowego i zmagał się z ciężką choroba, jaką był nowotwór krwi. W połowie sierpnia 2024 roku "TVP Sport" podało informacje o tym, że stan byłego selekcjonera reprezentacji Polski znacznie się pogorszył, a rokowania nie były najlepsze. Niedługo później środowisko piłkarskie w Polsce pograżyło się w żałobie, kiedy potwierdziły się informacje o śmieci szkoleniowca. Podczas uroczystości pogrzebowych na ręce żony zmarłego trenera został złożony Order Odrodzenia Polski, a wiele znakomitych osobowości ze świata sportu i nie tylko, towarzyszyło zmarłemu trenerowi w jego ostatniej drodze, m.in. zabierając głos podczas mszy żałobnej. 

Tłumy pożegnały Franciszka Smudę. Poruszające słowa żony trenera nad grobem

Tłumy żegnały Franciszka Smudę na pogrzebie trenera

Na ceremonii pogrzebowej pojawili się m.in. Kamil Glik, trener Kazimierz Moskal wraz z delegacją "Białej Gwiazdy", legendarny trener Andrzej Strejlau, Jakub Błaszczykowski, Mateusz Borek, czy Marcin Daniec z małżonką. Na terenie Cmentarza Rakowickiego w Krakowie oraz wokół niego nie zabrakło również kibiców Wisły Kraków, którzy również chcieli pożegnać zasłużonego dla polskiej piłki trenera. 

Były selekcjoner reprezentacji Polski spoczął w skromnym grobie, na którym pojawiła się oczywiście specjalna tabliczka informująca o tym, że to właśnie tutaj pochowany jest były szkoleniowiec, a obok niej znalazło się także sporych rozmiarów zdjęcie Franciszka Smudy sprzed lat. Po ilości zniczy znajdujących się na nagrobku nietrudno ocenić, że miejsce to regularnie jest odwiedzane. 

Smuda trzykrotnym mistrzem Polski

Franciszek Smuda przyszedł na świat 22 czerwca 1948 roku, a zmarł 18 sierpnia 2024, niemalże dwa miesiące po swoich 76. urodzinach. W czasie swojej trenerskiej kariery zasiadał na ławce m.in. Wisły Kraków, Widzewa Łódź, Lecha Poznań, czy Wieczystej Kraków. Trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski - dwa razy z Widzewem i raz "Białą Gwiazdą". W swojej gablocie miał również dwa trofea za Superpuchar Polski - po jednym w Widzewem i Wisłą, a także Puchar Polski, po który sięgnął w Lechem Poznań. Był selekcjonerem reprezentacji Polski w latach 2009-2012.