"Franz" podał też nazwiska innych współpracowników. Trenerem bramkarzy będzie Jacek Kazimierski (51 l.) a dyrektorem kadry - Jan Furtok (48 l.), były napastnik GKS Katowice.
- Nominacje to mój wymysł, bo wiem, kto mi może pomóc, a kto zaszkodzić. Zieliński pracował już w Ekstraklasie, natomiast Jasiu to nie jakiś Jasiu z łapanki, to Jasiu Furtok. On wie, jak w szatni pachną skarpety, jest człowiekiem z branży - tryskał humorem Smuda.
Nie wiadomo, ile zarobią asystenci "Franza", ale mają to być dobre warunki. - Kontrakty będą dwa razy wyższe niż te za czasów Beenhakkera. Jeszcze ich nie podpisaliśmy, ale w PZPN słowo jest świętsze od formalności - zapewniał Zdzisław Kręcina.
W związku zapewniają też, że Wałdoch zostaje na celowniku i może w przyszłości uzupełnić sztab.