Odliczanie do mistrzostw świata w Katarze trwa. Czasu na ostateczne wybory pozostało coraz mniej, a selekcjonerzy mają już mało meczów, aby przetestować niektóre pomysły. Czesław Michniewicz będzie mógł sprawdzić niektórych zawodników podczas wrześniowego zgrupowania. W Lidze Narodów Polacy zmierzą się jeszcze z Holandią i Walią.
To na nich postawi Michniewicz w trakcie Ligi Narodów! Mamy listę powołanych, oficjalny komunikat!
Tomaszewski o powołaniach Michniewicza. Legenda zwrócił uwagę na ten szczegół
W rozmowie z "Super Expressem" Tomaszewski odniósł się do ostatnich słów i decyzji Michniewicza. - Selekcjoner powiedział, że on ma 18 pewniaków. Cały czas namawiałem, żeby grać 17, 18 zawodnikami. Tak jak będzie się grało na mistrzostwach. Nie chce się wtrącać, kto w tej kadrze będzie. Ale w najbliższych meczach musimy zagrać tak, jak będziemy chcieli zagrać z Meksykiem. Od tego dużo będzie zależało - twierdzi legenda reprezentacji.
Arkadiusz Milik nie wytrzymał po gigantycznym skandalu. Te słowa mówią wszystko, trudno to pojąć
- To, co najbardziej mnie nurtuje w powołaniach Michniewicza to przede wszystkim bramkarze. Selekcjoner musi się zdecydować, czy weźmie trzech, czy czterech bramkarzy. Moim zdaniem powinno się wziąć trójkę golkiperów. Ponadto w dwóch meczach chciałbym uzyskać odpowiedź, na jakie ustawienie zdecyduje się Michniewicz. To powinno być rozstrzygnięte w stu procentach - ocenił Tomaszewski.
Były piłkarz wypowiedział się o przydatności Grzegorza Krychowiaka. - Być może nie będzie on potrzebny od pierwszej minuty, ale nie możemy tracić tak doświadczonego zawodnika, jeśli chodzi o grę defensywną. W tej roli odgrywa ogromną rolę. W sytuacji, gdy będzie trzeba utrzymać wynik, może się bardzo przydać. To samo się tyczy choćby Grosickiego, który może rozmontować każdą obronę na świecie - ocenił Tomaszewski.