- PZPN nie podpisał jeszcze z trenerem Waldemarem Fornalikiem kontraktu na prowadzenie reprezentacji Polski przez najbliższe dwa lata do finałów mistrzostw świata 2014 w Brazylii - donosi futbolnews.pl.
Fornalik miał podobno zażądać od Grzegorza Laty zarobków na poziomie tych, jakie co miesiąc inkasował Franciszek Smuda (ok. 140 000 zł.). A to kłóci się z planem oszczędnościowym PZPN, który chciał po Euro 2012 nieco przycisnąć pasa.
Zamieszanie z selekcjonerem można teoretycznie wykorzystać i zmienić trenera reprezentacji narodowej. Byłoby to jednak tyleż sensacyjne, co niegrzeczne.
Fornalik zaczął, owszem, kompromitująco, ale nie można go skreślać po jednym meczu. Jeśli jednak pierwsze spotkania eliminacyjne do Mundialu w Brazylii będą w wykonaniu Polaków przypominały potyczkę z Estonią, należało będzie rozstać się z byłym trenerem Ruchu Chorzów.
Waldemar Fornalik nie ma jeszcze kontraktu? Można go zwolnić w każdej chwili!
2012-08-16
17:01
Napływają sensacyjne wieści z obozu PZPN na temat przyszłości Waldemara Fornalika. Selekcjoner nie ma podobno jeszcze podpisanego kontraktu i można się go pozbyć w każdym momencie.