- Wszystko, co było do tej pory, jest historią. Reguły muszą być jednak respektowane, a o przydatności do reprezentacji będzie decydować aktualna dyspozycja. Będę potrzebował najlepszych, niezależnie od tego, jak się nazywają i jakie mają zasługi - powiedział Fornalik w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna".
Przeczytaj koniecznie: Michał Kwiatkowski: Chcę wygrać w Londynie! WYWIAD
- Po pierwsze dlatego, iż nie znam szczegółów, które zadecydowały o popadnięciu w niełaskę u mojego poprzednika, a jedynie medialne doniesienia. Po drugie - muszą prezentować odpowiednią formę, czyli być lepsi od konkurentów. No i po trzecie - sami muszą chcieć grać w kadrze - dodał były opiekun Ruchu Chorzów.
Waldemar Fornalik nie zamyka drzwi przed Borucem i Peszką - SONDA
Franciszek Smuda zamknął drzwi prowadzonej przez siebie kadry między innymi dla Artura Boruca i Sławomira Peszki. Przyczyną tego, był ich udział w alkoholowych wybrykach. Nowy trener Waldemar Fornalik zasugerował, że jest w stanie dać im szansę.