Robert i Anna Lewandowscy

i

Autor: Instagram/annalewandowska Robert i Anna Lewandowscy

Wszystko było widać

Wiadomo, jak naprawdę wygląda małżeństwo Lewandowskich. Ich publiczne zachowanie mówi wiele. Tego nie mówiło się głośno

2024-07-09 17:53

Robert i Anna Lewandowscy w końcu mieli zdecydowanie więcej czasu dla siebie. Kapitan reprezentacji Polski wraz ze swoją ukochaną ostatnie dni spędzili we Francji, a konkretnie na Lazurowym Wybrzeżu. Przy okazji urlopu mieli możliwość uczestniczenia w przyjęciu urodzinowym polskiego miliardera. Tam zostali podpatrzeni, jak zachowują się bez fleszy aparatów i to, jak traktowali siebie nawzajem, wiele mówi o ich związku.

Coraz częściej i głośniej mówi się o tym, że liczba meczów piłkarskich w trakcie sezonu przekroczyła już zdroworozsądkową granicę i zawodnicy są przeciążeni. Dlatego każda chwila wolnego jest dla piłkarzy na wagę złota. Najwięcej czasu na odpoczynek jest w przerwie między sezonami. Z tego okresu w pełni korzysta Robert Lewandowski, który ma za sobą kilka wyczerpujących miesięcy i teraz może naładować baterie na kolejne wyzwania. Kapitan reprezentacji Polski niedługo po zakończeniu przygody na Euro 2024 wrócił do rodziny, a ostatnie dni spędził z Anną Lewandowską na Lazurowym Wybrzeżu.

Tak Robert i Anna Lewandowscy zachowują się prywatnie

Tam mieli również okazję, aby bawić się na urodzinach polskiego miliardera, Pawła Marchewki. W przyjęciu udział brał również inny reprezentant Polski, Krzysztof Piątek, któremu towarzyszyła żona Paulina. Jedną z atrakcji był koncert amerykańskiej gwiazdy, Nicole Scherzinger. Portal "Pudelek" dotarł natomiast do informacji, jak Lewandowscy zachowywali się na imprezie. Ze słów anonimowego informatora wynika, że para nieustannie darzy się ogromnym uczuciem.

- Zachowywali się jak para zakochanych nastolatków - przekazał informator. - Na odległość było widać, że bardzo się kochają. Nie unikali czułych gestów i pocałunków. Spędzali razem niemalże każdą chwilę. Do tego byli niezwykle sympatyczni i rozmawiali z zaproszonymi gośćmi - cytuje anonimowe źródło portal "Pudelek".

Odwiedziliśmy Flashscore. Liczby nie kłamią: Lewandowski wygrał ze Świątek
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze