Wichniarek na kadrę nie przyjedzie

2009-09-25 4:30

Stefan Majewski (53 l.) deklaruje, że w reprezentacji będą grali najlepsi. Czy to oznacza, że Artur Wichniarek (32 l.) doczeka się wreszcie regularnych powołań? - Bardzo chcę grać w kadrze, ale na dzień dzisiejszy nie pozwala mi na to zdrowie - przyznaje napastnik Herthy Berlin, który leczy kontuzję pachwiny.

"Wichniar" na razie nie skorzysta więc ze zwolnienia Leo Beenhakkera (67 l.), który nie widział go w kadrze.

- Odczuwałem ból już przed ostatnim meczem z Freiburgiem, a teraz też nie wygląda to najlepiej. Chciałem pomóc drużynie, bo sytuacja Herthy jest ciężka (berlińczycy są na ostatnim miejscu w tabeli - red.), dlatego zacisnąłem zęby i wyszedłem na boisko. Teraz mogę powiedzieć, że to był błąd - mówi Wichniarek. - Korzystam z masaży i innych zabiegów. Czekam, aż ból pachwiny ustąpi, ale nie potrafię powiedzieć, kiedy będę gotowy do gry - rozkłada ręce polski piłkarz.

Co będzie, jeśli trener Majewski powoła go na mecze z Czechami i Słowacją?

- Zrobię wszystko, żeby wrócić do reprezentacji, ale najpierw muszę się wyleczyć i rozegrać kilka meczów ligowych, żebym mógł przydać się w kadrze - przekonuje "Wichniar".

Najnowsze