Kibice reprezentacji Polski żyją nadchodzącymi mistrzostwami Europy, w których kadra naszego kraju powalczy w grupie z Hiszpanią, Słowacją oraz ze Szwecją. Jeszcze jednak zanim wybrzmią pierwsze gwizdki tych pojedynków, na scenie pojawią się już kwalifikacje do mistrzostw świata w Katarze. Pierwsze mecze bowiem rozegrane zostaną jeszcze w marcu. Podczas poniedziałkowej gali wszystko okazało się jasne pod kątem przeciwników.
Los skojarzył Polskę z Anglią, Węgrami, Albanią, Andorą oraz San Marino. A jako że bezpośrednio na czempionat kwalifikuje się wyłącznie zwycięzca grupy, o awans łatwo nie będzie. Jeżeli chodzi o nazwy konkretnych rywali - przypadek? Niektórzy uważają, że jednak niekoniecznie. Zastanawiającego komenarza postanowił udzielić były reprezentant "Biało-czerwonych", Wojciech Kowalczyk, za pomocą swojego profilu na Twitterze.
Czy polityczne kwestie faktycznie miały jakiekolwiek znaczenie w kwestii losowania grup eliminacji do mistrzostw świata w Katarze? To już musi pozostać w sferze domysłów i do rozstrzygnięcia każdemu prywatnie. Jedno jest pewne - na pewno czekają nas elektryzujące mecze!